Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital tonie w długach. Zwolnienia są nieuniknione.

stef
W specjalnej sesji dotyczącej sytuacji szpitala wzięli udział także jego pracownicy
W specjalnej sesji dotyczącej sytuacji szpitala wzięli udział także jego pracownicy
W obronie zwalnianych stają radni i pozostali pracownicy Mazurskiego Centrum Zdrowia.

Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco

Nerwowa atmosfera w Mazurskim Centrum Zdrowia w Węgorzewie. Narodowy Fundusz Zdrowia zmniejszył szpitalowi zaplanowane na ten rok dofinansowanie. Ztego powodu na koniec czerwca placówka miała 200 tys. zł długu. Zdaniem dyrekcji i władz powiatu, ratunkiem jest zwolnienie części personelu.

Właścicielem węgorzewskiego szpitala jest powiat. Ostatnie problemy z jego finansami pojawiły się, gdy NFZ zmniejszył placówce kontrakt na 2012 rok. Chodzi o oddział detoksykacyjny, gdzie fundusz zabrał pieniądze na obsługę pięciu łózek. W grę wchodzi kwota około 200 tys. zł.

Sytuacja finansowa i planowane zwolnienia były tematem specjalnej sesji rady powiatu węgorzewskiego. Wzięli w niej udział także pracownicy szpitala. Jak wyjaśniała podczas spotkania dyrekcja szpitala i władze powiatu, kondycja placówki z powodu zabrania tych pieniędzy ciągle się pogarsza. Na koniec czerwca tego roku swoje funkcjonowanie zakończyła ze stratą w wysokości 199 288,31 zł. Strata wydaje się niewielka, jednak jeśli ciągle będzie rosła, to dla szpitala i powiatu może okazać się dużym obciążeniem.
Zgodnie z ustawą o działalności leczniczej, jeśli na koniec roku pojawi się strata finansowa, to rada powiatu będzie musiała podjęć decyzję, czy pokryje tę stratę, czy postawi szpital do przekształcenia w spółkę lub nawet w stan likwidacji.

Jak wyjaśniają urzędnicy, w obliczu takiej sytuacji potrzebna jest szybka reakcja, żeby nie dopuścić do powiększania się długu szpitala, a przez to zachować płynność finansową i gwarancję zatrudnienia dla zdecydowanej większości pracowników szpitala. Niestety nie obejdzie się bez zwolnień. Bez pracy ma pozostać siedem osób z załogi szpitala. Wśród nich są między innymi pracownik gospodarczy czy pielęgniarki.

- Zwolnienia 7-osobowej grupy pracowników nie wpłyną negatywnie na funkcjonowanie szpitala i zabezpieczenie pacjentów, które pozostanie zachowane na tym samym poziomie - zapewniają urzędnicy z powiatu węgorzewskiego.

Podczas sesji związkowcy ze szpitala apelowali o pozostawienie w placówce osób, które zostały wytypowane do zwolnienia. Znalezienie przez nich nowego zajęcia byłoby bardzo trudne ze względu na wysokie bezrobocie w regionie.

Zdaniem pracowników szpitala, jednym z rozwiązań, które nie było brane pod uwagę przez władze szpitala i powiatu, jest obniżenie płac kadrze zarządzającej placówką czy lekarzom. W ten sposób udałoby się utrzymać zatrudnienie na obecnym poziomie i nie dopuścić do wielu rodzinnych tragedii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna