Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aktualna cena żywca wieprzowego jest wysoka

Barbara Kociakowska [email protected]
Ceny trzody chlewnej wzrosły, ale jak zauważają Małgorzata i Krzysztof Wojtach, pasze podrożały jeszcze bardziej
Ceny trzody chlewnej wzrosły, ale jak zauważają Małgorzata i Krzysztof Wojtach, pasze podrożały jeszcze bardziej Archiwum
Ceny żywca wieprzowego w Polsce osiągnęły wyjątkowo wysoki poziom. Niestety, pasz także.

Jak wynika z monitoringu prowadzonego przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, na początku września średnia cena żywca wieprzowego w kraju wynosiła 5,92 zł/kg (netto).

- Takiej ceny jeszcze nigdy nie było - przyznaje Michał Koleśnikow, analityk Banku Gospodarki Żywnościowej.

Co z tego, skoro ceny pasz także są rekordowo wysokie. Zboża też są drogie, ale jak zauważa analityk BGŻ, ich cena wzrosła w mniejszym stopniu niż gotowych pasz.

- Za kilogram żywca dostajemy teraz 6 zł netto - mówi Małgorzata Wojtach z kolonii Szpakowo, która wraz z mężem Krzysztofem prowadzi gospodarstwo nastawione na hodowlę trzody. - Ale podwyżki cen pasz były ogromne.

Podaje przykład soi, która jest dwa razy droższa niż przed rokiem. W ubiegłym roku za tonę soi trzeba było zapłacić 1300 zł, a teraz kosztuje ona 2600 zł.

- I nawet jeśli mamy swoje zboże, choć nie wystarczy go na cały sezon, soję i tak trzeba kupić - tłumaczy pani Małgorzata.

Jak dodaje, jeśli się porówna stosunek cen żywca wieprzowego do cen zboża i soi, to okaże się, że jego cena wcale nie jest rewelacyjna.

Tak samo uważa Michał Koleśnikow.

- Producenci trzody wcale nie mogą liczyć na duże zyski - tłumaczy. - Tym bardziej, że cena żywca wieprzowego zaczęła rosnąć dopiero od początku sierpnia. Poza tym należy spodziewać się, że w najbliższych miesiącach może już trochę spaść.

- Zazwyczaj jesienią występują sezonowe obniżki cen - zauważa analityk BGŻ. - Chociaż w minionym roku, ku ogromnemu zdziwieniu wszystkich, cena żywca wieprzowego jesienią nie spadła.

Aktualna cena żywca wieprzowego - trzoda będzie drożeć

Według niego, wiosną trzoda chlewna znowu powinna zacząć drożeć. Latem przyszłego roku jej cena powinna być wyższa niż latem tego roku. Choć, oczywiście dużo zależy od kursów walut - sprzymierzeńcem producentów jest słaby złoty. Obecna wysoka cena trzody chlewnej jest m.in. zasługą tego, że w sierpniu osłabił się złoty. Kolejnym powodem może być fakt, że trzody chlewnej w całej UE jest mało. Choć nikt nie przypuszczał, że pogłowie świń nadal będzie spadać, ze spływających w ostatnich dniach danych statystycznych wynika, że właśnie tak się dzieje.

- Nie należy się spodziewać, że pogłowie trzody chlewnej w Polsce będzie rosło - zauważa Michał Koleśnikow.

Daje on tylko 20 proc. szans na to, że tak się stanie. Bardziej prawdopodobne jest (30 proc. szans), że pogłowie trzody spadnie, ale najprawdopodobniej pozostanie na dotychczasowym poziomie.

Dlaczego pogłowie trzody chlewnej w Polsce spada szybciej niż w Europie?

- Bolączką naszej branży trzodziarskiej jest niższa wydajność produkcji niż w innych państwach europejskich - tłumaczy ekspert BGŻ. - A w sytuacji, kiedy pasze są bardzo drogie jest to bardzo duże obciążenie dla budżetów gospodarstw.

Przyczyny tej sytuacji są złożone. Można do nich zaliczyć m.in. to, że mamy mniejsze stada, w mniejszym stopniu udaje nam się wykorzystać potencjał genetyczny, mamy gorszy sprzęt i więcej pasz się marnuje, nie wykorzystujemy nowoczesnych pasz.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna