Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W budynku po byłym "zakaźniaku" powstałby zakład dla seniorów

Paweł Chojnowski [email protected]
Powstanie w tym budynku zakładu opiekuńczego dla osób w podeszłym wieku to dobry pomysł – uważają Jerzy Kozłowski i Eugenia Armusiewicz, których spotkaliśmy koło dawnego „zakaźniaka”.
Powstanie w tym budynku zakładu opiekuńczego dla osób w podeszłym wieku to dobry pomysł – uważają Jerzy Kozłowski i Eugenia Armusiewicz, których spotkaliśmy koło dawnego „zakaźniaka”.
Trzeba zadbać o staruszków.

Serce boli, gdy się widzi jak stary człowiek jest nikomu niepotrzebny - mówi Eugenia Armusiewicz z Pniewa, która sama opiekowała się chorą na Alzheimera teściową. - W dzisiejszych czasach dzieci zapominają o starych rodzicach. Co ma zrobić taki samotny, często niesamodzielny człowiek?

Dlatego Pani Eugenii bardzo podoba się pomysł, by w budynku po dawnym "zakaźniaku" przy ul. Marii Curie - Skłodowskiej utworzyć zakład opiekuńczy dla osób starszych. Obecnie mieści się tu jeszcze Oddział Chorób Płuc i Gruźlicy Szpitala Wojewódzkiego w Łomży. Spotkaliśmy tu też Jerzego Kozłowskiego.

- Kto wie, może kiedyś trafię do takiego zakładu - zastanawia się staruszek, który sam borykając się z problemami zdrowotnymi, opiekuje się jeszcze chorą żoną.

Nowy dom na jesień życia
Jak zauważają nasi rozmówcy, tego typu placówki są i będą bardzo potrzebne, bo społeczeństwo się starzeje, a młodzi ludzie często wyjeżdżają z Łomży.

Potrzebę taką zauważają też władze miasta, które planują stworzenie zakładu opiekuńczo-leczniczego oraz zakładu pielęgnacyjno-opiekuńczego w budynku byłego "zakaźniaka".

- Różnica jest w sposobie finansowania. Zakład opiekuńczo-leczniczy jest związany z usługami leczniczymi, więc pieniądze pochodziłyby z Narodowego Funduszu Zdrowia, zakład pielęgnacyjno-opiekuńczy finansowałoby miasto - tłumaczy Jan Bajno, zastępca dyrektora Szpitala Wojewódzkiego w Łomży i miejski radny. - Taki zakład powinien powstać z udziałem szpitala, wtedy będzie to dobrze funkcjonować - uważa.

Jak podkreśla Bajno, wszystko jest na razie w fazie planowania. Wiadomo jedynie, że by prowadzenie zakładu leczniczego dla seniorów było opłacalne, musi się tu znaleźć powyżej 30 łóżek. Miasto musi też dogadać się w kwestii przejęcia budynku z Urzędem Marszałkowskim w Białymstoku. Oddział płucny wraz z przychodnią ma się stąd przeprowadzić do budynku szpitala na początku przyszłego roku.

- Oficjalnie, a nawet półoficjalnie nic jeszcze z Urzędu Miasta nie wpłynęło - informuje Jacek Piorunek, członek Zarządu Województwa Podlaskiego. - Nie mówimy "nie", ale czekamy na konkretne decyzje władz miasta. Nie po to jednak przenosi się oddział, by budynek stał pusty i generował koszty. Zależy nam, by nadal spełniał funkcje lecznicze. A w Łomży na pewno potrzebna jest taka placówka jak zakład opiekuńczo-leczniczy dla osób w podeszłym wieku.

Zwolnią się szpitalne łóżka
Od pewnego czasu prezydent Mieczysław Czerniawski, o czym zresztą poinformował na ostatniej sesji, rozmawia z marszałkiem o przejęciu obiektu i zorganizowaniu w nim dwóch zakładów, toczą się też rozmowy z NFZ na temat sposobu utrzymania placówki (miastu zależy na stuprocentowym kontraktowaniu).

- Fundusz jest zainteresowany tym, aby w Łomży lub okolicy funkcjonowała kolejna taka placówka, ponieważ zapotrzebowanie na tego typu świadczenia jest duże i z pewnością nie będzie się zmniejszać w najbliższych latach - tłumaczy Małgorzata Jopich z Podlaskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ.
Zakład leczniczy z ponad 30 łóżkami rozwiązałby też problem zajmowania miejsc na oddziałach w szpitalu przez osoby starsze, które mogłyby zostać przeniesione do nowej placówki.

W Łomży istnieje co prawda Hospicjum Św. Ducha oraz Dom Pomocy Społecznej im. Wiktorii Kowalewskiej (prowadzony przez powiat), ale brakuje tu miejsc dla wszystkich potrzebujących.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna