Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Senator wybrany na Suwalszczyźnie główne biuro ma w Białymstoku

Tomasz Kubaszewski [email protected]
B. Paszkowski (z lewej) zbyt często na Suwalszczyźnie widywany nie jest. To zdjęcie pochodzi z tegorocznych obchodów rocznicy obławy augustowskiej.
B. Paszkowski (z lewej) zbyt często na Suwalszczyźnie widywany nie jest. To zdjęcie pochodzi z tegorocznych obchodów rocznicy obławy augustowskiej.
Choć występował i w obronie jednostki wojskowej, i w sprawie obwodnicy, na Suwalszczyźnie specjalnie znany nie jest.

Rzeczywiście nie bywam tutaj zbyt często - mówi Bohdan Paszkowski, senator z okręgu obejmującego m.in. Suwałki i Łomżę.

Niedługo minie rok od czasu, gdy wygrał wybory. B. Paszkowski z PiS był także senatorem poprzedniej kadencji. Różnica polega na tym, że wówczas reprezentował całe województwo podlaskie. Obecnie natomiast jedynie okręg z Suwalszczyzną, Ziemią Łomżyńską oraz Mońkami.

Gdzie go znaleźć?

Senator, oprócz Warszawy, najczęściej przebywa w rodzinnym Białymstoku. Tam ma zresztą swoje główne biuro. Na swojej stronie internetowej nie podaje nawet, w jaki sposób mogą się z nim spotkać mieszkańcy Suwałk czy Augustowa.

- Częściej bywam w Łomży i okolicach - mówi. - Czemu? Po prostu częściej tam mnie zapraszają.
W Suwałkach widywany jest sporadycznie. Np. ostatnio był tu razem z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Wcześniej pojawił się na uroczystościach związanych z rocznicą obławy augustowskiej.

Suwałki razy dwa

Przez rok wygłosił w Senacie 9 oświadczeń. To odpowiednik sejmowych interpelacji. Interesował się m.in. projektem likwidacji niektórych prokurator rejonowych w woj. podlaskim, interweniował, po spotkaniu z prezydentem Białegostoku, w sprawie usprawnienia działalności samorządów, sprzeciwiał się pomysłowi likwidacji Urzędu Miar w stolicy województwa, walczył o pieniądze dla Polonii.

Dwukrotnie też zapytał o kwestie dotyczące wyłącznie jego okręgu wyborczego. Chodziło o zagrożoną budowę obwodnicy Suwałk oraz plany likwidacji znajdującej się w tym mieście jednostki wojskowej.

Opozycja mało może

B. Paszkowski przyznaje, że choć, generalnie, większe możliwości mają posłowie, jednak i senatorowie coś dla danego regionu mogą zrobić.

- Oczywiście najwięcej wówczas, gdy są przedstawicielami rządzącego ugrupowania - dodaje. - Wtedy jest znacznie łatwiejszy dostęp do osób sprawujących różnego rodzaju stanowiska. Natomiast w obecnym układzie PO wszystko zdominowała. Jako partia opozycyjna nie mamy zbyt wielkich możliwości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna