Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak lekarze i pielęgniarki traktują pacjentów? Możesz to ocenić

tom
archiwum
Na stronie internetowej szpitala pojawiły się ankiety na temat tego, jak traktuje się pacjentów

Każdy może poskarżyć się na to, jak został potraktowany w szpitalnej poradni czy na oddziale. - Chcemy, aby relacje personel - pacjent znacznie się poprawiły - mówi Adam Szałanda, dyrektor suwalskiego szpitala.

Niedawno na stronie internetowej placówki pojawiły się dwie ankiety. Wypełnić anonimowo może je każdy. Jedna dotyczy szpitalnych oddziałów, druga wizyt u specjalisty. Trzeba odpowiedzieć na pytania dotyczące m.in. tego, czy pracownicy byli mili, czy lekarz wyjaśnił wszystkie kwestie związane ze stanem zdrowia oraz - ile oczekiwało się na wizytę. Jest też miejsce na wpisanie różnego rodzaju dodatkowych uwag. Dostęp do odpowiedzi ma jedynie dyrektor Szałanda.

- Zdaję sobie sprawę, że pacjenci bywają niezadowoleni z tego, jak ich potraktowano - mówi. - Czasami mamy do czynienia ze zwykłym ludzkim pieniactwem. Na to nic się nie poradzi. Ale dochodzi też przecież do sytuacji, gdy niezadowolenie ludzi jest w pełni uzasadnione. Bo ktoś z pracowników był niespecjalnie sympatyczny albo wręcz potraktował pacjenta jak intruza.

Do dyrektora też docierają opinie o lekarzach, którzy każdego traktują z góry, choć profesorami medycyny nie są, czy o sfrustrowanych pielęgniarkach. W ankietach pojawi się też pewnie wiele pretensji kierowanych do przyszpitalnych poradni, gdzie pacjenci zbyt lekko nie mają. Wiele z poradni w żaden sposób nie potrafi uporać się choćby z tak prostą kwestią, jak zapisywanie ludzi na określone godziny. Powoduje to, że na przyjęcie przez lekarza trzeba czekać czasami pół dnia.
Dyrektor Szałanda opinie zawarte w ankietach będzie analizował na bieżąco. - Poczekam oczywiście na większą liczbę odpowiedzi - mówi. - Wtedy będę wyciągał wnioski.

Na razie każdy pracownik szpitala został zobowiązany do noszenia w widocznym miejscu identyfikatora z imieniem i nazwiskiem. Pacjent będzie więc mógł się zorientować, kto konkretnie go obsługiwał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna