Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sposób na mandaty. Kierowcy uciekają przed płatnym parkowaniem

(jsz, łw)
W.Wojtkielewicz
Miasto wprowadziło 100 proc. podwyżki za parkowanie w ścisłym centrum. Liczba mandatów jednak spada.

Miasto znacznie poszerzyło strefę i wprowadziło 100 proc. podwyżki za parkowanie w ścisłym centrum, ale mandaty wcale się nie sypią. W ubiegłym roku było ich o ponad dwa tysiące mniej niż w 2011 roku. - Unikam stref płatnego parkowania - nie kryje Piotr Iwanowicz, który dojeżdża do pracy w centrum Białegostoku. Kombinujących, jak on kierowców jest znacznie więcej.

Unikają strefy jak mogą
Zmiany weszły w życie w czerwcu ubiegłego roku. Obszar strefy jest obecnie dwa razy większy i obejmuje około 70 ulic. Zastanawia jednak spadająca liczba mandatów za brak karty postojowej. W ubiegłym roku pracownicy biura strefy wystawili ich ponad 11,4 tys., z kolei rok wcześniej było to przeszło 13, 4 tys. Największa różnica dotyczy ostatnich miesięcy roku. Na przykład w listopadzie 2012 r. wystawiono 1557 mandatów, z kolei o tej samej porze rok wcześniej było ich aż 2442. Jedną z przyczyn może być to, że strefa się powiększyła, ale kontrolerów nie przybyło.
Magistrat wytłumaczenie widzi jednak gdzie inaczej.

- Kierowcy przyzwyczaili się, że w mieście jest strefa, gdzie za parkowanie trzeba płacić - komentuje Urszula Mirończuk, rzeczniczka prezydenta Białegostoku. - Zauważamy wyraźny wzrost zainteresowania płatnością przez telefon komórkowy. W grudniu 2011 roku mieliśmy około 1200 transakcji, a rok później ich liczba wzrosła do ponad 2100.

Z drugiej jednak strony, miejsc postojowych w centrum Białegostoku jest wciąż za mało. Kilkadziesiąt pojawiło się w związku z przebudową ul. Waszyngtona i Lipowej. Przybyło ich też trochę przy ulicach Ogrodowej i Warszawskiej. Wielopoziomowy parking za hotelem Cristal to wciąż odległa przyszłość. Ostatni atak zimy pokazał, że utrzymanie parkingów pozostawiało wiele do życzenia. Niektórych do parkowania w centrum zniechęcają wysokie ceny. Miasto od początku nie kryło, że podwyżki miały zwiększyć rotację aut. Chodziło o to, by kierowcom nie opłacało się cały dzień parkować w strefie.

W tej chwili roczny abonament wynosi ponad tysiąc złotych. Gdyby ktoś chciał kupować karty postojowe, kosztowałoby go to ok. 400 zł miesięcznie. Wielu białostoczan nie stać na taki wydatek, a do pracy muszą jakoś dojechać. Efekt jest taki, że mieszkańcy jeśli mogą, omijają strefę płatnego parkowania.

Część zostawia swoje auta na prywatnych, opuszczonych posesjach tzw. biedaparkingach, bądź osiedlach mieszkaniowych. Wszystko po to, żeby zaoszczędzić. Tak robi Piotr Iwanowicz, który zostawia samochód obok zrujnowanej kamienicy przy ul. św. Mikołaja.

- Pracuję na Lipowej i od ponad dwóch lat tutaj parkuję. Często trudno jest znaleźć wolne miejsce, bo jest tyle aut - mówi.
- Kiedyś opłacało się jeszcze zostawić samochód, ale teraz jest zdecydowanie za drogo - mówi Martyna Piątek, białostoczanka.

Bronią się szlabanami
Zdesperowani kierowcy zostawiają także auta na pobliskich osiedlach. Parkują na trawnikach, pod klatkami czy zsypami. Przed tym z kolei próbują się bronić mieszkańcy bloków. Często bowiem wracają po pracy do domu i nie mają gdzie postawić auta.

- Wciąż otrzymujemy sygnały o samochodach zaparkowanych w niedozwolonym miejscu - nie kryje Jacek Pietraszewski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Białymstoku.
Znacznie skuteczniejsze jest jednak zablokowanie wjazdu pod blok.

- Wielu mieszkańców stawia szlabany. Ostatnio pojawiły się przed kilkoma budynkami przy al. Piłsudskiego, ul. Sienkiewicza czy Fabrycznej - wylicza Stanisław Hołubowski, prezes Białostockiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna