Jednym z założeń programu jest utworzenie regionalnych centrów zdrowia psychicznego. Tylko w Białymstoku powinno być ich sześć (jest jedno), w całym województwie - kilkanaście.
- To, że takich jednostek będzie w samym Białymstoku sześć, jest mało prawdopodobne - przyznała na wczorajszej konferencji dotyczącej ochrony zdrowia psychicznego w woj. podlaskim Katarzyna Kandefer z Departamentu Zdrowia Podlaskiego Urzędu Marszałkowskiego. - Barierą są pieniądze, których na tworzenie centrów nie ma. Takie centra powinny tworzyć u siebie poszczególne powiaty.
Ciągle też nie ma zatwierdzonego regionalnego programu ochrony zdrowia psychicznego w woj. podlaskim - projekt utknął w Agencji Oceny Technologii Medycznych. A zakłada on m.in. możliwość interwencji specjalistycznych na jak najwcześniejszym etapie zaburzeń. Zaplanowano np. specjalny program do wychowawców w przedszkolach, tak aby umieli oni już wśród 4 - 5-latków wyłapywać dzieci, którym potrzebna jest specjalistyczna pomoc. Zaplanowana jest też kampania informacyjno-edukacyjna, informatory o dostępnych formach pomocy.
W woj. podlaskim nie brakuje poradni zdrowia psychicznego, choć są ulokowane głównie w Białymstoku. Za mało jest natomiast zespołów środowiskowych, oddziałów dziennych i opiekuńczych.
Podlaski konsultant ds. psychiatrii, dr hab. Agata Szulc, dodaje, że realizacja programu mogłaby być szansą na zmianę postrzegania leczenia psychiatrycznego.
- Ważna jest edukacja i zmiana stereotypowego myślenia o psychiatrii, w społeczeństwie ciągle pokutuje przekonanie, że leczenie polega na elektrowstrząsach i wiązaniu pacjentów, jak w filmie "Lot nad kukułczym gniazdem" - mówi doc. Szulc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?