Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zoperowali nie to kolano co trzeba. Szpital zapłaci gigantyczne pieniądze

Urszula Ludwiczak [email protected]
sxc.hu
Jest pierwsze prawomocne orzeczenie komisji orzekającej o zdarzeniach medycznych w regionie.

Pacjent, któremu w szpitalu MSW w Białymstoku omyłkowo zoperowano nie to kolano, co trzeba, otrzyma od ubezpieczyciela placówki 60 tys. zł. - To orzeczenie mnie zadowala - mówi pan Jan. - Ale zoperowane błędnie kolano mi dokucza i oddałbym te pieniądze, żeby tylko odzyskać zdrowie.

Pomyłka na stole

Do zdarzenia medycznego doszło w czerwcu ubiegłego roku. Pan Jan miał mieć zoperowaną łękotkę lewego kolana. Po zabiegu lekarz powiedział mu, że zoperował mu obydwa kolana. Okazało się, że na sali operacyjnym doszło do pomyłki - błędnie przygotowano do zabiegu prawe kolano, zamiast lewego.

Ale, jak zaznaczają lekarze, prawe kolano też nie było zdrowe i dlatego lekarz nie zorientował się w pomyłce i wykonał zabieg. Gdy w trakcie operacji wyszła na jaw pomyłka, lekarz wykonał od razu zabieg i na lewej nodze.

- Nie negujemy tego, że nie mieliśmy zgody na operację prawego kolana - mówi Marek Chojnowski, dyrektor szpitala MSW w Białymstoku. - Pacjent został zoperowany prawidłowo, bo drugie kolano też miał chore, na co mamy dowody.

Jest nagranie video z operacji, wyniki badań RTG. Według nas pacjent nie ucierpiał, a dostał prezent od szpitala, bo za jednym razem miał wykonane dwie operacje.

Inaczej uznał jednak pan Jan. W październiku ubiegłego roku złożył wniosek do wojewódzkiej komisji do spraw orzekania o zdarzeniach medycznych. Jest to nowy organ, który działa w województwie podlaskim od stycznia 2012 r.

Ma on zapewnić poszkodowanym przez szpitale pacjentom szybsze dochodzenie odszkodowań za błędy medyczne - komisja powinna wydać werdykt maksymalnie w ciągu 4 miesięcy. Ograniczeniem jest wysokość zadośćuczynień - przy uszczerbku na zdrowiu to maksymalnie 100 tys. zł, przy śmierci pacjenta - 300 tys. zł.

Orzeczenie prawomocne

Pan Jan domagał się od szpitala 60 tys. zł. Komisja w pierwszej instancji uznała, że do zdarzenia medycznego doszło i pacjentowi odszkodowanie się należy. Szpital i ubezpieczyciel złożyli odwołanie (ten ostatni co do kwoty).

We wtorek komisja wydała ostateczny werdykt. - Orzeczenie komisji uznajemy - mówi Chojnowski. - Brak zgody pacjenta na operację był jej zdaniem błędem i zdarzeniem medycznym.
Odszkodowanie wypłaci ubezpieczyciel. Szpital w ubiegłym roku jako jeden z nielicznych w regionie wykupił ubezpieczenie od zdarzeń medycznych.

Skargi

Od 1 stycznia 2012 r. do 26 marca 2013 r. do komisji działającej przy wojewodzie podlaskim wpłynęło ogółem:
- 25 wniosków o ustalenie zdarzenia medycznego;
- 2 wnioski o ponowne rozpatrzenie sprawy;
- 1 skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem orzeczenia komisji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna