MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rail Baltica. 160 km/h i stolica po 90 minutach

(mg)
Zaczęły się prace przy trasie kolejowej Rail Baltica.

Nie sprawdziły się czarne scenariusze. Będzie kolejowa Rail Baltica od Warszawy przez województwo podlaskie do granicy z Litwą, a dalej aż do Helsinek. Właśnie przyznano unijne dofinansowanie na przebudowę pierwszego odcinka Warszawa - Tłuszcz Sadowne.

- Prace będą kosztować ok. dwóch miliardów złotych. Modernizacja tego odcinka przewiduje wymianę, przebudowę lub budowę torów, peronów, mostów i wiaduktów. Prace budowlane powinny zakończyć się w 2015 roku - mówi Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy Centrum Realizacji Inwestycji PKP-Polskie Linie Kolejowe.

Zanim będzie lepiej, musi być gorzej

W tym czasie pasażerowie jadący do Warszawy z Białegostoku muszą liczyć się z utrudnieniami. W czasie prowadzenia robót będzie obowiązywał objazd przez Legionowo. Podróż na pewno będzie dłuższa. Po 2015 roku ma być już o wiele lepiej.
Pokazują to liczby, które dostaliśmy od PKP. Teraz z Białegostoku do stolicy jedziemy ok. trzech godzin. Po przebudowie odcinka Warszawa - Sadowne, podróż skróci się do dwóch godzin i 15 minut.

Także po 2015 roku mają być już przebudowywane podlaskie linie, czyli Tłuszcz Sadowne - Białystok oraz Białystok - Trakiszki. Prace przygotowawcze już rozpoczęły.
- Jeżeli chodzi o ten pierwszy odcinek, trwa opracowywanie dokumentacji budowlanej. Przy drugim mamy już gotowe studium wykonalności i raport oddziaływania na środowisko. To pozwala planować już dokumentację projektową - wyjaśnia Maciej Dutkiewicz.

Przypomina, że przebudowa podlaskiego odcinka Rail Baltiki ma być finansowana z unijnych pieniędzy na lata 2014-2020. Koszt przebudowy poszczególnych odcinków też trzeba liczyć w miliardach złotych. Rzecznik PKP nie chce składać deklaracji, kiedy prace zostaną zakończone. Od polityków słyszymy za to konkretną datę - 2020 rok.

- Rail Baltica to absolutnie priorytetowy szlak kolejowy dla Unii Europejskiej. Możemy być pewni, że prace będą prowadzone na całym odcinku od granicy z Litwą do Warszawy. Do 2020 roku powinno być to gotowe, takie mam informacje z ministerstwa transportu - mówi podlaski poseł Platformy Obywatelskiej Robert Tyszkiewicz.

Pewne za to są utrudnienia w trakcie prowadzenia prac budowlanych. Na trasie Białystok - Warszawa mamy dwa tory, przy modernizacji używany będzie tylko jeden. To znów wydłuży podróż. Po zakończeniu wszystkich prac z Białegostoku do stolicy dojedziemy w półtorej godziny.

- Pociągi osobowe będą mogły rozwinąć prędkość do 160 km/h, natomiast towarowe do 120 km/h - mówi Mikołaj Karpiński, rzecznik ministerstwa transportu budownictwa i gospodarki morskiej.

Oczekiwanie na korzyści

Rail Baltica przez województwo podlaskie połączy Warszawę, Kowno, Rygę, Tallin i Helsinki. Będzie też wielką szansą dla północno-wschodniej Polski. To region, któremu ciągle brakuje dróg szybkiego ruchu, czy lotniska. To odstrasza inwestorów, często też turystów. Tracą na tym lokalni przedsiębiorcy.

- Sytuacja się zmieni, kiedy ruszy Rail Baltica. Jest szansa, by w naszym województwie powstawały na przykład magazyny towarowe - podkreśla poseł Robert Tyszkiewicz.
Kolejna korzyść to bezpieczeństwo. Pod tym względem kolej wygrywa z transportem drogowym. Zmodernizowana trasa ma być nowoczesna, bezkolizyjna, wyeliminowane zostaną bariery architektoniczne dla osób, które mają problemy z poruszaniem się. Transport kolejowy jest też bardziej przyjazny w środowisku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna