Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Absurd w czepku: młodej kadry brak, ale szpitale chcą tylko doświadczonych

Urszula Ludwiczak [email protected]
Spadku zainteresowania zawodem pielęgniarki nie widać, ale o pracę dla absolwentek jest trudno
Spadku zainteresowania zawodem pielęgniarki nie widać, ale o pracę dla absolwentek jest trudno W. Wojtkielewicz
Pielęgniarki na eksport.

Liczba pielęgniarek pracujących przy łóżkach pacjentów systematycznie maleje, natomiast z roku na rok przybywa pacjentów, ponieważ rośnie grupa seniorów i chorych z powodów cywilizacyjnych - alarmuje Naczelna Izba Pielęgniarek i Położnych.

Z raportu, jaki przygotowała izba, wynika, że pod względem liczby pielęgniarek przypadających na tysiąc mieszkańców, Polska ze wskaźnikiem 7,3 już jest na jednym z ostatnich miejsc w Unii Europejskiej. W woj. podlaskim na koniec 2011 r. zarejestrowanych było 9427 pielęgniarek i położnych, ale pracowały jedynie 6972 osoby. Wskaźnik pielęgniarek i położnych przypadających na tysiąc mieszkańców wyniósł więc 7,84, ale zatrudnionych - już tylko 5,80.

Tymczasem o pracę w zawodzie jest bardzo trudno. Chociaż co roku studia pielęgniarskie kończy w Polsce 6-7 tys. osób, tylko jedna trzecia z nich znajduje pracę w zawodzie. W naszym regionie w latach 2010-2012 prawo wykonywania zawodu otrzymało po raz pierwszy 419 pielęgniarek i 48 położnych.

- Co roku studia pielęgniarskie na Uniwersytecie Medycznym w Białymstoku kończy około 100 osób - mówi Cecylia Dolińska, przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Białymstoku. - Na przykład w 2010 roku prawo wykonywania zawodu wydaliśmy 39 takim absolwentom, a w roku 2012 - już tylko sześciu.

Do tego warunki płacy i pracy nie są bardzo atrakcyjne. Średnie zarobki pielęgniarki to 2 tys. zł netto. A pracować trzeba nieraz ponad normę, bo przepisy pozwalają na minimalizowanie poziomu zatrudnienia pielęgniarek i położnych. Dla wielu placówek jest to sposób na oszczędność, który jednak znacząco wpływa na obłożenie pracą.

Jak przyznają pielęgniarki, pracodawca jeśli już zatrudnia, to nie dość że wymaga ukończenia studiów, to także doświadczenia i specjalizacji.
- Ale gdzie to doświadczenie zdobyć - mówi Agnieszka, która skończyła studia dwa lata temu i pracuje obecnie jako recepcjonistka. - Nie mówiąc już o płatnych kursach specjalizacyjnych. Trzeba gdzieś na nie zarobić.

Niedawno oferty pracy dla pielęgniarek miały dwa białostockie szpitale: MSW i wojewódzki. W pierwszym szukano personelu na chirurgię i intensywną terapię, w drugim m.in. na oddział neurologiczny i szpitalny oddział ratunkowy. W każdym przypadku wymogiem było doświadczenie, a "mile widziana" - specjalizacja.

Dlatego młode pielęgniarki bardzo chętnie wyjeżdżają do pracy za granicę. Od 2004 r. z rejonu białostockiej izby (obejmującej dawne woj. białostockie) wyjechało 319 pielęgniarek i 32 położne. Kiedyś najczęściej wybierały Włochy, ostatnio jest to Anglia i Norwegia. W ostatnich latach średnio rocznie za chlebem wyjeżdża około 20 osób.

- Młode absolwentki, znające języki obce, wyjeżdżają, a my tym samym podcinamy sobie gałąź, na której siedzimy - zaznacza Cecylia Dolińska. - Średnia wieku naszych pielęgniarek to 45-50 lat. Gdy odejdą na emeryturę, a w tym wieku jest ich ponad połowa, nie będzie ich kim zastąpić.

Te niedobory już widać. Z wyliczeń za 2011 r. wynika, że niedobór kadry pielęgniarskiej w woj. podlaskim wynosił 104 osoby (o 18 więcej niż w 2010 r.).

- Na szczęście, przynajmniej na razie, spadku zainteresowania samym zawodem nie widać - mówi prof. Elżbieta Krajewska-Kułak, prodziekan ds. studenckich Wydziału Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. - Większość absolwentów pielęgniarstwa znajduje pracę. Aby jednak nie mieć do czynienia z luką pokoleniowa, bo zapotrzebowanie na pielęgniarki będzie rosło, trzeba zrobić wszystko, aby tych młodych u nas zatrzymać. Odpowiednie warunki finansowe i status pielęgniarki to podstawa.

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna