Projekt uchwały w sprawie przeprowadzenia konsultacji społecznych dotyczących budżetu obywatelskiego na 2014 r. wpłynął do Biura Rady Miasta Grajewo. Radni z PO chcą, by mieszkańcy zdecydowali o podziale 1 mln zł. To ok. 1,35 proc. wydatków budżetowych miasta.
Przypomnijmy, podobny projekt wpłynął także do łomżyńskiego ratusza. Mówi się jednak o mniejszej sumie - maksymalnie pół mln zł.
Za późno? Niekoniecznie.
- Jestem za takim budżetem, ale po pierwsze jest za mało czasu na jego wprowadzenie, po drugie kwota jest zbyt duża - uważa Adam Kiełczewski, burmistrz Grajewa. - Musimy zacisnąć pasa, bo w 2014 r., w związku z nową perspektywą finansową, nie będzie środków unijnych na inwestycje. Przychylę się do 100 tys. zł - dodaje.
To dziesięciokrotnie mniej, niż w projekcie uchwały.
- My mamy świadomość, że milion złotych to dużo. Ale to tylko propozycja. Jakby udało się wygospodarować 200 tys. zł, to byłby sukces - przyznaje grajewski radny Adam Jankowski.
Twierdzi jednocześnie, że wcale nie jest za późno, by już w przyszłym roku mieszkańcy mogli po raz pierwszy zdecydować, na co przeznaczyć część pieniędzy z budżetu miasta.
- W grudniu będziemy już pracować nad budżetem, ale to przecież tylko zarezerwowanie pieniędzy. Można by wykroić kawałek z torciku "wydatki na inwestycje" - mówi radny. - To też świetny sposób, by wybadać czego chcą mieszkańcy - podkreśla.
Zgadza się z tym burmistrz, który zamierza zamieścić ankietę na miejskiej stronie. Pozwoli ona ocenić zainteresowanie budżetem obywatelskim i sprawdzić, jakie pomysły mają mieszkańcy. Czy będą to nowe place zabaw, skwery, a może budowa wodociągu, kanalizacji? Potrzeb jest wiele, a mechanizmy budżetu obywatelskiego pozwalają mieszkańcom na uczestniczenie w planowaniu wydatków swojego samorządu.
Łódź dała przykład
Głosowanie w Grajewie miałoby przebiegać podobnie jak miało to już miejsce w Łodzi.
10-osobowa reprezentacja mieszkańców mogłaby zgłosić pomysł, a późniejsze głosowanie byłoby jawne. Grajewianie poparcie dla poszczególnych projektów wyrażaliby na kartach, musieliby też w celu weryfikacji podać nr pesel. W odróżnieniu od konsultacji społecznych, projekty w ramach budżetu obywatelskiego są realizowane.
Podobnie jak w Grajewie, również w Łomży trwa walka z czasem w sprawie budżetu obywatelskiego. Jak już pisaliśmy, prezydent uważa, że zostało za mało czasu, by przeprowadzić konsultacje i wskazać, na co wydać środki z takiego budżetu.
- Opracowujemy harmonogram, by z wszelkimi procedurami uporać się do marca - tłumaczy Sławomir Zgrzywa, przewodniczący łomżyńskich struktur PO. - Jest to prawie gotowe. I jak najbardziej możliwe! Wystarczy, by w budżecie na 2014 r. znalazła się pozycja "budżet obywatelski". O tym, na co przeznaczyć pieniądze, mieszkańcy zdecydowaliby w pierwszym kwartale przyszłego roku.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?