Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sokółka znana i nieznana. Gminne opowieści

Dorota Biziuk [email protected]
W minionym tygodniu sokólska fundacja zorganizowała spotkanie, na którym prezes Maria Talarczyk zaprezentowała nowy przewodnik
W minionym tygodniu sokólska fundacja zorganizowała spotkanie, na którym prezes Maria Talarczyk zaprezentowała nowy przewodnik D. Biziuk
O historii pewnego dramaturga i kolejach losów dwóch lotników przeczytamy m.in. w nowej książce o Sokółce.

Kilka dni temu ukazał się przewodnik pt. "Sokółka znana i nieznana". Publikację wydała Fundacja Sokólski Fundusz Lokalny. Nakład książki to tysiąc egzemplarzy.

Odpowiedź na potrzeby

- Wydanie przewodnika kosztowało 5,5 tysięcy złotych. Publikację dofinansowano z pieniędzy Programu "Lokalne Partnerstwa Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności", realizowanego przez Akademię Rozwoju Filantropii w Polsce - poinformowała Maria Talarczyk, prezes zarządu Fundacji SFL.

Opracowanie tej publikacji było odpowiedzią na potrzeby zgłaszane przez mieszkańców Sokółki oraz pielgrzymów, którzy coraz liczniej odwiedzają miasto znane z Cudu Eucharystycznego, do jakiego doszło w miejscowym kościele jesienią 2008 roku.

- Zbierając materiały do przewodnika, dotarliśmy do ciekawych, a jednocześnie mało znanych miejsc i historii oraz pasjonatów Sokólszczyzny - dodała Maria Talarczyk.

Rozmowy stypendystów

Swój udział w powstaniu książki mieli stypendyści SFL. To właśnie oni przeprowadzili wywiady ze znanymi sokółczanami, a także zgromadzili część materiałów o ludziach, którzy w minionych wiekach rozsławili Zimię Sokólską. Należeli do nich m.in. bracia Józef i Zygmunt Lewoniewscy, pionierzy światowego lotnictwa. Rodzina Lewoniewskich wywodziła się z sokólskich rodów. Obaj bracia zginęli tragicznie przy próbach pobicia lotniczych rekordów.

W przewodniku przybliżono również postać Ludwika Adama Dmuszewskiego. Ten aktor, dziennikarz i dyrektor Teatru Narodowego, urodził się w 1777 roku w Sokółce.

Książka opowiada też o znanym muzyku Janie Tarasiewiczu, żeglarzach Ejsmontach i innych równie ciekawych postaciach.

Jak w "Romeo i Julii"

Czytelnicy przewodnika poznają też zakończoną tragicznie historię miłości Marii Borkowskiej i Juliana Żypowskiego. Ona była bardzo urodziwą mężatką, on - lekarzem wojskowym stanu wolnego. Poznali się w Sokółce i tutaj też są ich groby... Warto poznać tę jakże romantyczną historię.

Na uwagę zasługuje też inna opowieść, w której główne role odegrały trzy lipy rosnące obok sokólskiego kościoła pw. św. Antoniego Padewskiego. Drzewa mają swoją legendę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna