Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital w Piszu. Na otwarcie oddziału ratunkowego pacjenci muszą jeszcze poczekać

Paweł Tomkiewicz [email protected]
W oficjalnym otwarciu nowych oddziałów piskiego szpitala uczestniczył m.in. Andrzej Nowicki, starosta piski.
W oficjalnym otwarciu nowych oddziałów piskiego szpitala uczestniczył m.in. Andrzej Nowicki, starosta piski. Szpital Powiatowy w Piszu
Nowe oddziały po remoncie. Lekarze mają do dyspozycji nowoczesny sprzęt, a chorzy leczeni są w komfortowych warunkach.

Po kilku miesiącach prac w piskim szpitalu wczoraj oficjalnie otwarto pięć wyremontowanych oddziałów. Inwestycja pochłonęła ponad 8 mln zł. Swój wkład w remont i wyposażenie placówki miało m.in. nadleśnictwo i Fundacja Polsat.

Piski szpital jako jeden z nielicznych na Mazurach nie został przekształcony w spółkę. Mimo to radzi sobie całkiem dobrze. Wczoraj oficjalnie otwarto pięć oddziałów. Na czterech z nich - intensywnej terapii, pediatrycznym, neonatologicznym i ginekologiczno-położniczym, pacjenci są już leczeni.

- Część oddziałów została przeniesiona w zupełnie nowe miejsca. Część została powiększona. Na oddziale intensywnej terapii przybyło jedno łóżko i teraz są cztery. To zdecydowanie poprawi bezpieczeństwo mieszkańców. Często dochodziło do sytuacji, że musieliśmy odsyłać chorych z braku wolnych miejsc - mówi Marek Skarzyński, dyrektor szpitala powiatowego w Piszu. I dodaje, że obecnie na wszystkich czterech łóżkach leżą pacjenci w ciężkim stanie.

Na przyjęcie pierwszych chorych czeka jedynie oddział ratunkowy. Ale procedura związana z jego otwarciem może potrwać jeszcze około dwóch miesięcy.
Na szpitalne oddziały ratunkowe cały czas nakładane są nowe przepisy i wymogi. Do kwietnia ubiegłego roku piski szpital spełniał je. Jednak kolejne wymagania przerosły placówkę. Oddział został więc zamknięty.

- Nie poddaliśmy się i zaczęliśmy walkę o jego ponowne uruchomienie. Udało się nam zatrzymać w szpitalu personel z tego oddziału i przeprowadzić gruntowny remont - wyjaśnia Marek Skarzyński.

Oprócz remontu oddziałów budynki szpitala przeszły też termomodernizację. Zainstalowano m.in. kilka pomp ciepła, które teraz pozwalają na ograniczenie kosztów ogrzewania.

Cała inwestycja pochłonęła 8,6 mln zł. Jak dodaje dyrektor szpitala, gdyby nie ciężka praca całej załogi, nie udałoby się osiągnąć celu. Na szczęście z pomocą przyszli też darczyńcy. Nadleśnictwo Pisz ufundowało cztery specjalistyczne łóżka na oddział intensywnej terapii, Fundacja Polsat na oddział neonatologiczny przekazała wart ok. 200 tys. zł sprzęt medyczny, m.in. inkubator, 8 specjalistycznych łóżeczek dla noworodków, lampę do fototerapii, kardiomonitor czy dwie pompy infuzyjne.

Dyrektor piskiego szpitala planuje już dalsze inwestycje. - Nasze społeczeństwo starzeje się. Musimy pomyśleć o starszych mieszkańcach naszego regionu i zapewnić im jak najlepszą opiekę - dodaje Marek Skarzyński.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna