Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W ełckich noclegowniach przebywa już 91 osób

Paweł Tomkiewicz [email protected]
sxc.hu
Streetworkerzy namawiają bezdomnych do schronienia się w ciepłych noclegowniach.

Tylko w tym tygodniu zamieszkało u nas 10 osób. Cztery z nich udało mi się namówić do skorzystania z naszej pomocy - mówi Nikodem Kemicer, streetworker i kierownik domu dla osób bezdomnych i najuboższych Monar-Markot w Ełku.

Mieszkają w altankach i pustostanach

W ostatnich dniach na Mazury dotarły siarczyste mrozy. I nic nie wskazuje na to, że w najbliższym czasie czeka nas ocieplenie. Taka mroźna pogoda sprawia, że szczególnej pomocy i opieki potrzebują bezdomni.

W Ełku mogą znaleźć schronienie w noclegowni imienia św. Ojca Pio, którą prowadzi ełcka Caritas.

- Mamy komplet - 46 osób. Ale każdy kto będzie potrzebował pomocy, otrzyma ją od nas - zapewnia Karol Zagajewski, kierownik noclegowni.

Dodaje, że od dłuższego czasu w noclegowni jest komplet lokatorów. Mogą oni liczyć również na pomoc ełczan.
- Przynajmniej raz w tygodniu dostajemy jakieś dary - ubrania czy pościel - dodaje Karol Zagajewski.

W drugiej z ełckich noclegowni prowadzonej przez Monar-Markot jest 46 łóżek. Wraz z nadejściem mrozów noclegownia szybko zaczęła się zapełniać. Obecnie mieszka w niej 45 mężczyzn. Być może w piątek przybędzie kolejny lokator.
Nikodem Kemicer, jako streetworker pracujący z osobami bezdomnymi, odwiedza też miejsca, w których próbują przetrwać zimę.

- Cztery z tych osób udało mi się namówić do przyjścia do noclegowni. Jedna mieszkała na dworcu, a pozostałe trzy w pustostanach. Wiedzą, że muszą podporządkować się do zasad panujących u nas. Ale dzięki temu mogą przeżyć - dodaje Nikodem Kemicer.
Niestety nie wszyscy bezdomni chcą skorzystać z takiej pomocy. Jak mówi Kemicer, w Ełku w pustostanach czy altankach mieszka jeszcze kilku bezdomnych. Mimo rozmów z nimi i wielokrotnego oferowania pomocy, nie chcą z niej skorzystać.

- Niedawno przypadkiem, na ulicy spotkałem jednego z bezdomnych. Mieszka w altankach. Jeszcze rok czy dwa lata temu nawet nie chciał myśleć o przyjściu do noclegowni. Teraz już inaczej reaguje na taką propozycję. Ale powtarza też, że pod trzema kołdrami będzie mu ciepło. Mimo wszystko może uda mi się go namówić - mówi Nikodem Kemicer.

Aby znaleźć schronienie, nie trzeba mieć żadnych dokumentów. Każdy, kto potrzebuje pomocy może przyjść do tego ośrodka, jednak nie może być pod wpływem alkoholu. Bezdomni czy najubożsi otrzymają tam pościel, odzież, trzy posiłki dziennie, środki czystości. Mają też zapewnioną podstawową opiekę medyczną.

- Na pewno nie wiemy o wszystkich osobach bezdomnych w naszym mieście. Dlatego jeśli ktoś wie, że mieszkają w pustostanach czy altankach prosimy o taką informację - dodaje Nikodem Kemicer.

Oprócz noclegowni w Ełku jest również dom dziennego pobytu przy ul. Kościuszki, w którym osoby bezdomne mogą zjeść posiłek czy wyprać ubrania.

Zadzwoń i dowiedz się, gdzie dostaniesz pomoc

Od 1 listopada w Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego działa bezpłatna, całodobowa infolinia dla osób bezdomnych i potrzebujących. Pod numerem 800 165 320 można uzyskać informacje na temat miejsc noclegowych, jadłodajni oraz punktów udzielania pomocy rzeczowej, finansowej, prawnej i medycznej na Warmii i Mazurach.
Oprócz noclegowni czy domu dziennego pobytu, potrzebujący mogą zjeść ciepły posiłek w stołówce Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Ełku. Znajduje się ona przy ulicy Wojska Polskiego 24.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna