Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ślepsk zmierzy się na wyjeździe z MKS Banimex Będzin. Mają nadzieję pokonać lidera

Wojciech Drażba [email protected]
Suwalczanie długo nie mogli dojść do siebie po ostatniej przegranej 2:3 z Camperem Wyszków. Sportową złość chcą wyładować w sobotnim starciu z prowadzącą w tabeli drużyną z Będzina
Suwalczanie długo nie mogli dojść do siebie po ostatniej przegranej 2:3 z Camperem Wyszków. Sportową złość chcą wyładować w sobotnim starciu z prowadzącą w tabeli drużyną z Będzina
Suwalczanie zamierzają wziąć rewanż na faworycie rozgrywek za nieznaczną porażkę u siebie.

Przegraliśmy po bardzo dobrym meczu, w dwóch ostatnich setach ulegliśmy 25:27 i 24:26 - przypomina jesienne starcie Piotr Poskrobko, trener suwalczan. - We własnej hali się nie udało, chcemy przywieźć punkty z boiska rywala.

Wzmocniony przed sezonem trenerem Damianem Dacewiczem, byłym reprezentantem Polski Krzysztofem Stelmachem oraz ogranymi w ekstraklasie Janem Królem, Adrianem Hunkiem, Mariuszem Gacą czy Maciejem Wołoszem zespół z Będzina od początku celuje w awans do PlusLigi. Aspiracje potwierdził w pierwszej rundzie, w której poniósł tylko jedną porażkę. W rewanżach wiedzie mu się trochę gorzej. Banimeks nie dał rady wiceliderowi z Lubina oraz Camperowi Wyszków, z którym w ostatniej kolejce Ślepsk przegrał 2:3.

- Po meczu z wyszkowianami moi zawodnicy byli wściekli, bo wypuścili zwycięstwo z rąk - mówi Poskrobko. - Chcą wyładować złość w Będzinie, a klasa rywala tylko dodatkowo ich motywuje. Inni pokazali, że można pobić lidera. Spróbujemy pójść ich śladem.

Ślepsk marzy o utrzymaniu miejsca w czołowej czwórce, musi uciekać przed goniącym go KPS Siedlce. W podróż na drugi koniec Polski biało-niebiescy pojechali w pełnym 14-osobowym składzie. Dopiero na miejscu szkoleniowiec zdecyduje o wyborze meczowej "12". Ostatnio na trybunach usiedli Maciej Mendak i Tomasz Wasilewski, a tylko w kwadracie dla rezerwowych pokazał się w pełni już zdrowy Łukasz Rudzewicz, wcześniej podstawowy środkowy Ślepska.

- Będzin ma niezwykle silną kadrę, ale nie czujemy się gorsi - przekonuje Poskrobko. - Musimy zagrać na maksimum umiejętności, przynajmniej tak, jak w zwycięskim meczu z Lubinem.

Kluczem do sukcesu ma być pełna koncentracja, unikanie seryjnych strat i utrzymywanie ciągłego kontaktu punktowego z przeciwnikiem.

- Zespołowi tej klasy nie można pozwolić na osiągnięcie przewagi - uważa Poskrobko. - Musimy grać z nim na styk i czekać na pomyłki. Siatkówka jest przecież grą błędów - kończy trener Ślepska.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna