Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puszcza Białowieska. Ekolodzy bronią naszej puszczy

Urszula Ludwiczak [email protected]
Organizacja Greenpeace zapowiada, że nie zostawi w potrzebie lasów naturalnych oraz naukowców zabiegających o ich ochronę
Organizacja Greenpeace zapowiada, że nie zostawi w potrzebie lasów naturalnych oraz naukowców zabiegających o ich ochronę jch
Przyjęta nowelizacja ustawy o lasach to spory zastrzyk finansowy dla budżetu, może jednak stanowić poważne zagrożenie dla Puszczy Białowieskiej - alarmują ekolodzy.

Zmiana w ustawie o lasach sprawi, że do budżetu państwa w latach 2014-2015 trafi łącznie 1,6 miliarda złotych. Zakłada ona bowiem odprowadzanie części zysków wypracowanych przez Lasy Państwowe do budżetu państwa. Ale nowe przepisy wprowadzają również istotne zmiany w sposobie prowadzenia gospodarki leśnej. Chodzi o możliwość pozyskiwania drewna ponad etat ujęty w planie urządzania lasu. To zagrożenie m.in. dla Puszczy Białowieskiej.

Dlatego Greenpeace apeluje do ministra środowiska o pakiet osłonowy dla lasów naturalnych. Przeciwko zmianom są też przedstawiciele Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot.

Mogą wyciąć więcej

Jak zauważają ekolodzy, nowe przepisy w praktyce dają leśnikom swobodę decydowania o ilości wycinanych drzew w ramach tak zwanych trzebieży, czyli selektywnej wycinki. Do tej pory tego typu zabiegi były częścią odgórnie ustalonych limitów, zatwierdzanych przez ministra środowiska. Miało to równoważyć m.in. interesy gospodarcze z potrzebami ochrony przyrody. Po wejściu w życie nowelizacji ustawy o lasach bez jakichkolwiek pakietów osłonowych, ilość drzew wycinanych np. w Puszczy Białowieskiej prawdopodobnie wzrośnie.

- Pojęcie trzebieży jest bardzo płynne - zauważa Robert Cyglicki, który od kilku lat zajmuje się w Greenpeace kwestiami dotyczącymi ochrony lasów. - Dla leśnika ekologa będzie oczywiste, że lasy naturalne powinny być zostawione w spokoju, ale dla leśnika "plantatora", nielimitowana trzebież to zasada "trzy drzewa bierz, jedno zostaw". Wielu leśników nie będzie potrafiło oprzeć się pokusie nadmiernej wycinki dla podreperowania finansów Lasów Państwowych, nadwątlonych z powodu konieczności wsparcia budżetu. Szczególnie w sytuacji, w której pod ich nadzorem pozostają gęste z natury lasy powstałe bez udziału człowieka, takie jak nieprzekształcone jeszcze obszary Puszczy Białowieskiej .

- Przekroczenie etatu pozyskania zapisanego w planie wydaje się być uzasadnione w wyjątkowych sytuacjach, np. katastrof w lasach zagospodarowanych, nieprzedstawiających większej wartości przyrodniczej - mówi Adam Bohdan z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot. - Jednak przepis ten może być wykorzystany do nadmiernego pozyskania drewna w lasach o szczególnych walorach przyrodniczych, stanowiących obszary Natura 2000, w których zasoby martwego drewna są obecnie niewystarczające.

Ekolodzy będą działać

Greenpeace zapowiada, że nie zostawi w potrzebie lasów naturalnych oraz naukowców zabiegających o ich ochronę. Dlatego ekolodzy już teraz, chcąc uniknąć kolejnego konfliktu, apelują do ministra środowiska o gwarancję nietykalności dla lasów naturalnych.

- Nasze oburzenie wywołuje tryb pracy nad projektem ustawy o lasach, zwłaszcza pominięcie konsultacji społecznych oraz brak informacji o projekcie ustawy w biuletynie informacji publicznej - dodaje Adam Bohdan.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna