Tylko połowa kobiet Warmii i Mazur zgłosiła się bezpłatną, profilaktyczną cytologię. Jeszcze gorzej wygląda zainteresowanie mammografią. Na darmowe badania w ramach NFZ przyszła co trzecia mieszkanka regionu.
Jak widać, profilaktyka wciąż nie jest popularna i to nie tylko wśród kobiet. Z tego powodu liczba zgonów spowodowanych chorobą nowotworową wciąż jest bardzo wysoka.
Śmierci można uniknąć
Jak wynika z raportów Centrum Onkologii w Warszawie, w 2011 roku na Warmii i Mazurach na raka chorowało 2 671 kobiet i 2 502 mężczyzn. Wśród pań najczęściej występował nowotwór piersi - 595 przypadków, oskrzeli i płuc - 295, okrężnicy - 176 oraz skóry - 174. Z kolei wśród mężczyzn był to nowotwór oskrzeli i płuc - 653 przypadki, gruczołu krokowego czyli prostaty - 262, pęcherza moczowego - 170 oraz okrężnicy - 165.
Z powodu raka w 2011 roku na Warmii i Mazurach zmarło 3 311 osób. Najczęściej umierali chorzy na nowotwór oskrzeli i płuc - 277 kobiet i 649 mężczyzn.
Na drugim miejscu pod względem liczby zgonów u kobiet był rak piersi. Z jego powodu zmarły 192 panie. Z kolei wśród mężczyzn był to nowotwór prostaty - 136 osób.
Jak mówią lekarze , wielu z tych tragedii można było uniknąć. Zwłaszcza w przypadku raka piersi czy prostaty. Wystarczy jedynie co pewien czas skorzystać z bezpłatnych, profilaktycznych badań.
Nie bójmy się lekarzy
Wśród najbardziej znanych programów są te skierowane do pań. Otrzymują one specjalne zaproszenia na mammografię czy cytologię. Tylko w tym roku trafią do 200 tys. kobiet.
Z pierwszego z nich mogą skorzystać panie między 50 a 69 rokiem życia. Lekarze przypominają, że wczesne wykrycie raka piersi gwarantuje niemal 100 proc. szans na całkowity powrót do zdrowia. Niestety, jak wynika z najnowszych danych Wojewódzkiego Ośrodka Koordynującego w Olsztynie, z bezpłatnej mammografii do końca stycznia skorzystała niespełna połowa mieszkanek województwa. Najgorzej na tle regionu wypadają panie z powiatu ełckiego. Tu przebadało się jedynie 37,44 proc. kobiet objętych programem. W pozostałych powiatach wynik ten wynosi ponad 40 proc., a w niektórych nawet ponad 50 proc.
Jeszcze rzadziej mieszkanki Warmii i Mazur zgłaszają się na cytologię. Profilaktycznymi badaniami objęte są kobiety między 25 a 59 rokiem życia. Do końca stycznia na cytologię zgłosiła się tylko co trzecia z nich. Najlepiej na tle zarówno Mazur, jak i całego województwa, wypadają panie z powiatów węgorzewskiego - 37,88 proc. i oleckiego - 36,99 proc. Z kolei z powiatu piskiego - najgorzej. Tam na cytologię zgłosiło się jedynie 17,52 proc. pań objętych programem.
Jak zmienić te złe statystyki? Jednym ze sposobów może być ogólnopolski program dla młodzieży pod hasłem "Mam haka na raka". Biorą w nim udział m.in. uczennice z II Liceum Ogólnokształcącego w Piszu.
Ideą programu jest zaangażowanie młodych ludzi w kampanię edukacyjną skierowaną zarówno do rówieśników, jak i dorosłych osób.
- Uczennice wykonały już wiele pracy w ramach realizacji programu, m.in. prowadzą lekcje na temat chłoniaka, akcje profilaktyczne i zdrowotne, stronę na portalu Facebook - ma już 12 tysięcy wyświetleń - informują przedstawiciele szkoły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
