Wszystko zaczęło się w sobotę 22 lutego. 31-letni mieszkaniec gminy Turek przyjechał do Poznania świętować swoje urodziny. Zaparkował w samym centrum miasta, około 100 metrów od Starego Rynku. Kłopot w tym, że zaparkował w miejscu niedozwolonym. Strażnicy Miejscy zablokowali koło auta. Z pomocą pechowemu kierowcy pospieszył przypadkowy przechodzień, który zdjął blokadę z koła. Tyle, że ostatecznie blokada znalazła się bagażniku samochodu. Mężczyzna odjechał zabierając urządzenie ze sobą i zaparkował na sąsiedniej ulicy.
Następnego dnia, 23 lutego rano, Strażnicy Miejscy zauważyli to samo auto zaparkowane niedaleko miejsca popełnienia wykroczenia. Pojazd został odholowany. Kiedy właściciel pojazdu zgłosił się, aby zapytać o pojazd, został zatrzymany przez policję. Śledczy przedstawili mu zarzut kradzieży blokady. Teraz oprócz mandatu za nieprawidłowe parkowanie mężczyźnie grozi kara do 5 lat więzienia za kradzież.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?