Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysiek Suchowierski zdobywa Syberię. Zobacz, jak mu idzie

(uk)
Pogoda nie oszczędza podróżników. Krzysiek twierdzi, że mimo to jedzie się dobrze, tylko rowery czasem odmawiają posłuszeństwa.
Pogoda nie oszczędza podróżników. Krzysiek twierdzi, że mimo to jedzie się dobrze, tylko rowery czasem odmawiają posłuszeństwa. Materiał nadesłany przez Krzysztofa Suchowierskieg
Białostoczanin Krzysiek Suchowierski, znów zdobywa Syberię. Tym razem zimą. Razem z kolegami z Rosji wyruszył na początku lutego w podróż rowerem po Jakucji.

- Do Nieriungri, skąd startowaliśmy, dotarliśmy pociągiem 27 stycznia - mówi Krzysiek. - Zostaliśmy serdecznie przyjęci przez młodego chłopaka, Matwieja, który pomagał nam w organizacji spotkań z młodzieżą i lokalną władzą.

Podróżnicy wyruszyli po nabożeństwie w cerkwii. Pożegnała ich garstka ludzi i pojechali do miejscowości Czulman.

- Jechało się ciężko. Było dużo wzniesień i musieliśmy pchać rowery - pisze do nas w mailu Krzysiek. - Temperatura była jeszcze względna, było "tylko" minus 40 stopni Celsjusza.

Podobnie jak podczas pierwszej, samotnej podrózy Krzyśka, nocleg podróżnikom proponowały przypadkowe osoby. A oni chętnie na to przystawali.
- Jedną z pierwszych nocy spędziliśmy u pewnego kierowcy, który zatrzymał nas na drodze - wspomina Suchowierski. - Była ruska bania, a wieczorem słuchanie dźwięków akordeonu. Spotkaliśmy się też z historykiem. który opowiedział nam o łagrach, które były w wiosce. Zobaczyliśmy też strasznie zarośnięty i zaniedbany cmentarz. Historyk powiedział nam, że domy w wiosce zostały wybudowane na ludzkich kościach.

Podróżnicy mieli też ciężką przeprawę w miejscowości Chatimi. Panowały tam silne mrozy - minus 57 C. Przy takiej temperaturze nie można było wyjechać w dalszą drogę, ponieważ rowery po paru kilometrach odmawiały posłuszeństwa.

- Musieliśmy wracać do jednostki straży pożarnej, gdzie odpoczywaliśmy i konserwowaliśmy rowery - mówi Krzysiek.

Czwartego dnia udało się wyruszyć i przy temperaturze -50 C podróżnicy mogli pojechać dalej. Teraz przed nimi nie lada wyzwanie - Ojmiakon czyli biegun zimna.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna