Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomór świń dotknął nie tylko producentów trzody. Mleczarnie też miały kłopoty

Barbara Kociakowska [email protected]
Po wykryciu wirusa afrykańskiego pomoru świń zamarł eksport produktów mleczarskich – lekarze weterynarii nie wystawiali świadectw. Na szczęście wszystko już wróciło do normy.
Po wykryciu wirusa afrykańskiego pomoru świń zamarł eksport produktów mleczarskich – lekarze weterynarii nie wystawiali świadectw. Na szczęście wszystko już wróciło do normy.
Nie tylko eksport wieprzowiny zamarł po wykryciu wirusa afrykańskiego pomoru świń. Podobnie było z mlekiem. Na szczęście sytuacja szybko się wyjaśniła.

Po wykryciu wirusa afrykańskiego pomoru świń u dwóch padłych dzików, przez jeden dzień lekarze weterynarii nie chcieli wystawiać świadectw eksportowych.

- Wstrzymywali się, nie wiedzieli co mają robić w zaistniałej sytuacji - tłumaczy Dariusz Sapiński, prezes wysokomazowieckiej Mlekovity i przewodniczący Rady Ekspertów Mleczarstwa

Dlatego w minionym tygodniu, od razu wystąpił on do premiera Donalda Tuska o podjęcie radykalnych działań ratunkowych umożliwiających funkcjonowanie nie tylko branży mleczarstwa, ale również całego sektora rolno-spożywczego.

- To, że polski eksport żywnością stoi, nie jest dla nikogo tajemnicą. Nie jest nią również fakt, iż jego całkowite wstrzymanie, także do krajów, które nie wprowadziły embarga na nasze produkty, może doprowadzić w niedalekiej przyszłości do sytuacji trudnej do wyobrażenia w skali całego państwa - pisał w liście otwartym do premiera, Dariusz Sapiński.
Na szczęście sytuacja się szybko wyjaśniła.

- Możemy już eksportować swoje produkty - mówił wczoraj Dariusz Sapiński. - Cieszę się, że dzięki naszej interwencji, uzyskaliśmy sprawnie wyjaśnienia od głównego lekarza weterynarii. Krótkotrwałe zawirowanie wróciło do normy w ciągu zaledwie kilku godzin.
Prezes Mlekovity tłumaczy, że jego mleczarnia na razie nie ma najmniejszych problemów ze strony swoich kontrahentów, również tych rosyjskich.

- Na szczęście nikt nie zinterpretował źle zaistniałej sytuacji - zaznacza. - Przecież trzoda chlewna i mleczarstwo to dwa zupełnie odrębne kierunki produkcji.

Przypomnijmy, że eksport produktów rolno-spożywczych za rok ubiegły osiągnął rekordowy poziom - czyli 19 mld 957 mln euro. Natomiast dynamika eksportu produktów spożywczych (w stosunku do 2012 r.) wyniosła 11,5 proc. Była znacznie większa od dynamiki całego polskiego eksportu, która wyniosła 6,5 proc.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna