Do pierwszego z wypadków doszło w piątek wieczorem na trasie Ryn - Mleczkowo. Kierujący dostawczym peugeotem obywatel Estonii potrącił idącego lewą stroną jezdni mężczyznę. W wyniku poniesionych obrażeń pieszy zmarł na miejscu.
18-letni kierowca był trzeźwy. Prokuratura Rejonowa w Giżycku wszczęła śledztwo w tej sprawie. Po wykonaniu z nim czynności procesowych 18-latek został zwolniony. W tym samym czasie na trasie Dąbrowy - Myszyniec również doszło do wypadku. 30-letni kierowca na prostym odcinku drogi uderzył w rowerzystę. Ze wstępnych ustaleń wynika, że rower był nieoświetlony. 55-latek z otarciami naskórka został w szpitalu na obserwacji. Obaj mężczyźni byli trzeźwi.
Do innego tragicznego wypadku doszło w miejscowości Tulno. Po gruntowej drodze wózkiem widłowym jechał 33-letni mężczyzna.
- Najprawdopodobniej podczas jazdy zjechał nieco ze środka drogi w jej uskok. Doprowadziło to do przewrócenia się pojazdu na bok. 33-latek został nim przygnieciony i zginął na miejscu. Wózek widłowy nie posiadał zabudowanej kabiny kierowcy, co spowodowało, że kierujący nim mężczyzna po prostu wypadł z pojazdu - informuje Anna Fic, rzeczniczka warmińsko-mazurskiej policji.
Na miejscu wypadku pracowali policjanci z Pasłęka oraz prokurator, który zdecydował o sekcji zwłok poszkodowanego.
Z kolei w sobotę około godz. 14 w miejscowości Snopki 37-letni ełczanin jadący nissanem murano nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z ciężarówką. Mężczyzna z licznymi obrażeniami trafił do piskiego szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?