Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afrykański pomór świń. Strefa buforowa już jest mniejsza

Barbara Kociakowska [email protected]
W strefie zagrożenia obowiązuje szereg zakazów i nakazów, do których muszą się stosować producenci trzody chlewnej.
W strefie zagrożenia obowiązuje szereg zakazów i nakazów, do których muszą się stosować producenci trzody chlewnej. W. Wojtkielewicz
Choć rolnicy ze strefy buforowej czekali na tę chwilę, teraz nie wszyscy się cieszą. Nie zdążyli bowiem sprzedać tuczników i nie otrzymają rekompensat.

Rozporządzenie mówiące o zmniejszeniu strefy buforowej (związanej z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń) weszło w życie wczoraj. Już w minionym tygodniu pisaliśmy o tym, że rolnicy powinni szybko sprzedawać trzodę chlewną, bo gdy znajdą się poza strefą, nie otrzymają rekompensat. Niestety, mimo najszczerszych chęci, nie wszystkim udało się w porę sprzedać tuczniki.

- Ja nie zdążyłem - mówi Waldemar Bobin ze wsi Oszkinie, gm. Puńsk. - U nas w okolicy mało kto zdążył sprzedać świnie.
Jak tłumaczy, żywiec odbierają od niego zakłady mięsne z Ełku. Przedstawiciele firmy nie stwierdzili jednoznacznie, że nie odbiorą tuczników. Czekał więc na telefon. Wczoraj znalazł nowego odbiorcę, który w środę przyjedzie do gospodarstwa po 80 tuczników. Niestety, rolnik dopłat już nie otrzyma.

Daniel Kamiński ze wsi Siekierki (gm. Drohiczyn) zdążył sprzedać przed zmianą granic strefy 450 tuczników. Jednak twierdzi, że i tak straci. I to dużo. Świnie były przerośnięte, powinien je sprzedać miesiąc temu, ale nie było takiej możliwości.
- Przez miesiąc musiałem je karmić, wydawać pieniądze na paszę - tłumaczy. - A średnia waga jednego tucznika wyniosła 150 kg. Zostały więc zakwalifikowane do gorszych klas, a ja dostanę z tego tytułu mniej pieniędzy.

Twierdzi, że rekompensaty, które mają być wypłacane na pewno nie pokryją jego strat.
Od 29 marca w województwie podlaskim wsparcie finansowe przysługuje rolnikom z następujących gmin:

Giby i Sejny wraz z miastem Sejny w powiecie sejneńskim;

Lipsk i Płaska w powiecie augustowskim;

Czarna Białostocka, Gródek, Supraśl, Wasilków, Michałowo w powiecie białostockim;

Dąbrowa Białostocka, Janów, Krynki, Kuźnica, Nowy Dwór, Sidra, Sokółka i Szudziałowo w powiecie sokólskim.

Podlaska Izba Rolnicza domaga się, by dopłaty tej samej wielkości (150 zł) przysługiwały do każdej sztuki, bez ważenia tuczników, żeby maksymalnie uprościć procedury.
Bogumiła Roszczyk-Parzych, dyrektor biura Podlaskiej Izby Rolniczej dodaje, że ciągle jest dużo niewiadomych, jeśli chodzi o dalsze funkcjonowanie rynku trzody chlewnej. Nie wiadomo na przykład, czy będzie obowiązywać znakowanie mięsa pochodzącego ze strefy buforowej, wysyłanego na eksport do krajów trzecich.

Ale są i pozytywne informacje - stabilizuje się cena trzody chlewnej. Rolnicy mogą już liczyć nawet na trochę ponad 6 zł za kg (w wadze bitej ciepłej).

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna