Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chór Miejski w Choroszczy. Muzyczne modlitwy miejskiego chóru

Urszula Krutul [email protected]
Chór Miejski w Choroszczy pod dyrekcją Jerzego Tomzika właśnie wydaje płytę pt. "Nasze modlitwy". Będzie trochę gospel, jazz, funky, soul a nawet rock.
Chór Miejski w Choroszczy pod dyrekcją Jerzego Tomzika właśnie wydaje płytę pt. "Nasze modlitwy". Będzie trochę gospel, jazz, funky, soul a nawet rock. A. Chomicz
Chór Miejski w Choroszczy działa od dekady i łączy pokolenia. I... modli się. O różne rzeczy.

Spotykają się dwa razy w tygodniu i śpiewają. Ale nie tylko. Podczas prób nawiązują się przyjaźnie, toczą dyskusje i bardziej i mniej poważne rozmowy o muzyce oraz życiu. Chór Miejski w Choroszczy pod dyrekcją Jerzego Tomzika od 10 lat zajmuje się muzyką. Występują nie tylko w mieście, przed wyjściem na scenę czują tremę, ale kiedy już zaczną śpiewać - przenoszą słuchaczy do magicznego świata.

- Patrzyłam przez lata na to, jak ten chór powstawał. Można powiedzieć, że jestem seniorką - mówi ze śmiechem Barbara Nikołajów z Białegostoku. - W tej chwili występuję gościnnie, przekazuję pałeczkę młodym. W chórze Barbara znalazła się za sprawą ogłoszenia. Jak sama wspomina, zaczęło się niewinnie i nie wie, kiedy minęło 10 lat.

- Kiedy zaczynałam, był duży przekrój wiekowy, zresztą tak jest też i dziś - wspomina. - Od 10-letnich dzieci po dorosłe osoby. To zawsze był taki chór rodzinny. Próba za próbą coraz poważniej to wyglądało - pierwsze koncerty, pierwsza próba, pierwsza trema, wyjazdy, płyta. Teraz za kilka dni drugi album. To niezwykła przygoda.
Pierwsza płyta chórzystów ukazała się 5 lat temu i była poświęcona rodzicom. Na dniach ma się ukazać drugi krążek, zatytułowany "Nasze modlitwy".
Płytę będzie promował koncert, który odbędzie się 12 kwietnia o godz. 16 w Zespole Szkół w Choroszczy przy ul. Powstania Styczniowego 26A. Podczas koncertu odbędzie się również wernisaż wystawy fotograficznej pt. "Jubileusz Chóru". Wstęp jest bezpłatny.

- Modlimy się na płycie w różnych intencjach - mówi Jerzy Tomzik. - Za ojczyznę, rodziców i przyjaciół. O to, żebyśmy pomyślnie zdali sesję egzaminacyjną, żeby dobrze nam poszły matury i zdrowie żeby dopisywało, a marzenia się spełniały. W chórze są też koleżanki, Monika Domaradzka i Ewelina Jerączyk z Choroszczy. Na przesłuchania przyszły jako małe dziewczynki, uczennice szkoły podstawowej. Teraz studiują, jednak chór nadal zajmuje ważne miejsce w ich życiu.
- Pamiętam przesłuchania - mówi Ewelina. - Zebraliśmy się na tych przesłuchaniach w szatni, wszyscy zestresowani kłócili się kto jaką piosenkę będzie śpiewał. I większość wybrała "Gdzie strumyk płynie z wolna".

Dziewczyny zgodnie odpowiadają, że na kolejne 10 lat trzeba im życzyć wytrwałości i cierpliwości. W myśl zasady: "Nie sztuka zacząć, sztuka wytrwać".

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna