Takie narzekania słyszymy od naszych Czytelników. Jednak Adam Kacprzyk, kierownik Zakładu Komunikacji Miejskiej, nie sądzi, by problem miał szerszy charakter.
- Być może chodzi o jakiś jednostkowy przypadek - mówi.
Kierowcy są rozliczani
Miejskie autobusy jeżdżą według minutowego rozkładu. Jest to monitorowane, a kierowcy są co miesiąc rozliczani. Jak mówi A. Kacprzyk, nie robi się problemu z pojedynczych spóźnień. Bo, wiadomo, różne są sytuacje na drodze, kierowca nie ma na to wpływu. Jeśli natomiast ktoś nie przestrzega rozkładu notorycznie, ponosi konsekwencje finansowe.
- Zatrudniamy w sumie 55 kierowców i do większości nie ma żadnych zastrzeżeń - dodaje A. Kacprzyk. - Nie wpływają też oficjalne skargi od pasażerów.
To oni lusterek nie mają?
Nasi Czytelnicy informują jednak o takich sytuacjach, gdy autobus odjeżdża o parę minut za wcześnie.
- Szedłem rano do autobusu - opowiada pewien suwalczanin. - Widziałem z daleka, że już stoi na przystanku, choć do odjazdu były jeszcze trzy czy nawet cztery minuty. Nagle autobus odjechał. I spóźniłem się na ważne spotkanie.
Ktoś inny opowiada o sytuacji, gdy biegł do stojącego na przystanku autobusu.
- Brakowało mi już tylko kilka metrów - brzmi opowieść. - Autobus odjechał. To kierowca nie umie korzystać z lusterka, czy też zrobił to celowo?
Adam Kacprzyk tłumaczy, że autobus może odjechać wcześniej. Ale najwyżej o minutę. Z kolei, gdy kierowca chce ponownie otworzyć drzwi, by wpuścić spóźnionego pasażera, ma problemy. Bo system komputerowy pokazuje, że popełnił błąd. I jakoś trzeba sobie z tym poradzić.
- Uważam jednak, że w takich sytuacjach należy zachować daleko posuniętą życzliwość - dodaje kierownik ZKM. - Myślę zresztą, że zdecydowana większość naszych kierowców tak właśnie postępuje. Nie odjeżdżają więc, gdy widzą biegnącą do autobusu osobę.
Każdy niezadowolony pasażer ma prawo zgłosić się do ZKM i złożyć skargę. Wówczas konkretna sprawa będzie wyjaśniana. Wtedy wszystkie okoliczności można szczegółowo rozpatrzyć i wywnioskować, czy pasażer ma rację, czy też kierowca.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?