- Przyniosły mi zresztą dziesięcioro dzieci. Jeden z mieszkańców zaalarmował nas, że podczas trwającej budowy w centrum Gib zniszczone zostało bocianie gniazdo. - Stało na specjalnym słupie - opowiada. - Rok czy dwa nie było tam bocianów, ale teraz jeden się pojawił. Na razie sam.
Według naszego informatora, gniazdo zostało zwalone ze słupa i rzucone w inne miejsce. - Do niczego już się nie nadaje - twierdzi mieszkaniec Gib.
Przedsiębiorca tłumaczy natomiast, że słup mocno utrudniał dojazd do budowy. Stał niemal na środku drogi.
- Jakiś czas temu energetycy ustawili go na terenie należącym do mnie - opowiada. - Przenieśliśmy gniazdo raptem o parę metrów na działkę, którą zawiaduje nadleśnictwo. Jak zapewnia, gniazdo zniszczone nie zostało.
- W tym roku ani ja, ani żaden z pracowników bociana tam zresztą nie widzieliśmy - dodaje. Zgodnie z prawem, ptasie gniazda można usuwać w okresie od połowy października do końca lutego. Ale, jak zaznacza Małgorzata Wnuk z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku, ważne jest ustalenie, czy gniazdo było rzeczywiście zamieszkałe. Nie wiadomo, czy w przypadku Gib teraz da się to jeszcze ustalić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?