Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojewódzki Inspektorat Weterynarii w Białymstoku sprawdzał, teraz prokurator zajmie się lekarzami weterynarii

(hel)
sxc.hu
Prokuratorskie postępowanie w sprawie jednej z suwalskich lecznic weterynaryjnych zostało umorzone z uwagi na brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa.

Wobec drugiej - wciąż trwa. Kiedy będzie merytoryczna decyzja, jeszcze nie wiadomo. Śledczy czekają bowiem na opinię biegłych.

Wojewódzki Inspektorat Weterynarii w Białymstoku sprawdzał, jak suwalscy weterynarze gospodarowali lekami w latach 2011-2013. Z ich ustaleń wynikało m.in. to, że część antybiotyków i sterydów została wypisana dla właścicieli farm, które w naszym regionie nie funkcjonowały. Wobec takich ustaleń, w końcu minionego roku inspektor wojewódzki Krzysztof Pilawa zawiadomił suwalską prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Przestępczy proceder mieli uprawiać właściciele dwóch lecznic. Wobec jednego postępowanie jest umorzone, ale nie dlatego, że nie było żadnych wątpliwości. Pojawiły się, ale nie wystarczające, by mówić, że doszło do naruszenia prawa. Druga lecznica wciąż jest pod prokuratorską lupą.

Dodajmy, że środki farmakologiczne powinny być podawane zwierzętom przez weterynarza, lub pod jego kontrolą. Tymczasem, zdaniem naszych Czytelników, niektórzy suwalscy lekarze sprzedają medykamenty na lewo i prawo do ręki rolnikom. Nie wpisują ich do książek leczenia i nie informują o okresie karencji. To znaczy, jak długo trzeba czekać, by mięso z leczonego zwierzęcia nadawało się do spożycia.

Sprawą sprzedaży leków zajmuje się też rzecznik odpowiedzialności zawodowej. Czeka on jednak na finał prokuratorskiego śledztwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna