Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Kuryło zapewnia, że dotrze do Watykanu choćby na jednej nodze

(tom)
Archiwum P. Kuryły
Piotr Kuryło z podaugustowskiej Pruski Wielkiej, który biegnie do Watykanu na kanonizację Jana Pawła II, większość trasy ma za sobą.

Wystartował 15 marca ze Studzienicznej. Pokonał już ponad 1800 km. Po Polsce, Słowacji, Węgrzech i Austrii dotarł do Włoch. W Watykanie planuje być najpóźniej w sobotę, a więc dzień przed kanonizacją. Biegacz, jak zwykle podczas swoich wypraw, ciągnie wózek z najpotrzebniejszymi rzeczami. W nim też śpi. Już wcześniej narzekał, iż wózek jest trochę za ciężki. Teraz okazało się, że konstrukcja zaczęła się rozlatywać. Przetarły się obręcze kół.

Kuryło musiał dokupić części i dokonać stosunkowo poważnych napraw. Z nim też nie jest najlepiej. Boli go jedna noga i ma problemy z bieganiem. Część trasy pokonuje więc pieszo. - Ale dotrę na czas do Watykanu choćby na jednej nodze - zapewnia.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna