Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ryś-wędrownik czeka na imię. Wybierz je

stef
Ryś wypuszczony miesiąc temu w mazurskich lasach wcześniej mieszkał w Estonii.
Ryś wypuszczony miesiąc temu w mazurskich lasach wcześniej mieszkał w Estonii. WWF Polska
W ciągu miesiąca ryś pokonał ponad 200 km. Ostatnio był koło Giżycka.

Ryś ma 2-3 lata i waży ponad 17 kilogramów. Miesiąc temu zamieszkał w mazurskich lasach. Dzięki specjalnej obroży ekolodzy mogą śledzić jego wędrówki. Teraz ogłosili też konkurs na imię dla rysia. Swoje propozycje możemy przesyłać do końca kwietnia.

Rysie na Mazurach wyginęły ponad 20 lat temu. W akcję odbudowania populacji tych drapieżników zaangażowała się WWF Polska. Dotychczas organizacji tej udało się sprowadzić do mazurskich lasów pięć osobników. Wszystkie pochodzą z Estonii. Tam populacja tych zwierząt liczy 600-900 osobników. W Polsce zaledwie 40.

Ponad miesiąc temu ekolodzy z WWF Polska wypuścili kolejnego rysia. Jest to samiec. Ma 2-3 lata i waży ponad 17 kg.

- Od momentu wypuszczenia samiec rysia pokonał już 200 kilometrów - tłumaczy Stefan Jakimiuk z WWF Polska. - W pierwszych dniach wybrał się na północ, wkraczając na chwilę na obszar Obwodu Kaliningradzkiego. Potem jednak powrócił do Polski kierując się na Pojezierze Mazurskie, a ostatnio był obserwowany w rejonie Giżycka.

Takie same nadajniki mają pozostałe rysie. Dzięki nim udało się m.in. dowiedzieć, że jedna z samic wypuszczonych dwa lata temu kilkakrotnie przepłynęła jezioro.

WWF Polska ogłosiła konkurs na imię dla rysia. Swoje propozycje wraz z uzasadnieniem do końca kwietnia można przesyłać za pomocą specjalnego formularza na stronie wwf.pl.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna