Łatwe zasady
Łatwe zasady
Aby znaleźć sobie czworonoga do adopcji, wystarczy wejść na konto Schronisko dla Bezdomnych Psów Łomża na Facebook'u lub na stronę internetową instytucji. Tam publikowane są zdjęcia z krótkim opisem wybranych zwierząt. Należy wybrać jedno z nich i na konto schroniska wpłacić pieniądze np. na jego utrzymanie lub leczenie. Można też odwiedzać wybranego pupila i np. bawić się z nim, wyprowadzać na spacer, czesać i poświęcić mu swój czas.
Znaleźć dom dla jak największej liczby zwierząt - oto cel, który przyświeca nie tylko pracownikom, ale też wolontariuszom pracującym w Schronisku dla Bezdomnych Psów w Łomży.
- Wiele osób bardzo chce mieć psa, a z różnych powodów nie może go mieć - mówi Elżbieta Chamryk, która od lat angażuje się w pomoc bezdomnym zwierzętom. - Z myślą o takich osobach uruchomiliśmy wirtualną adopcję.
Każdy potrzebuje uwagi
Na czym to polega? Chodzi o to, że można mieć psa ze schroniska bez konieczności zabierania go do domu.
- Ci, którzy mieszkają w Łomży lub okolicy, mogą osobiście wybrać sobie czworonoga i odwiedzać go u nas w schronisku - zachęca Bożena Jarząbek, kierowniczka schroniska. - Obecnie przebywa u nas blisko 180 psów, a pracowników jest tylko trzech. Mimo największych chęci nie jesteśmy w stanie każdemu z nich poświęcić zbyt wiele czasu.
Dlatego powstały właśnie wirtualne adopcje.
- W minioną niedzielę odwiedziła nas rodzina, która w ten sposób adoptowała psa - dodaje kierowniczka. - Dzieci bawią się z psem, przynoszą mu coś do zjedzenia, zabierają na spacer.
- Na taką adopcję zdecydowało się już kilka osób z Łomży - dodaje Bożena Jarząbek. - Ale wspierać naszych podopiecznych można także na odległość. Każdy, kto wybierze sobie czworonoga i będzie np. wpłacał na jego utrzymanie niewielkie kwoty, będzie otrzymywał aktualne zdjęcia oraz informacje o swoim podopiecznym.
Wciąż szukają domu
Warto dodać, że każde wirtualne adoptowane zwierze wciąż szuka realnego domu, gdy taki znajdzie, wówczas wirtualny opiekun zostanie o tym poinformowany.
- Najłatwiej nowych właścicieli znajdują małe i "wyszczekane" suczki - dodaje Jarząbek. - Trudniej jest ze starszymi lub chorymi zwierzętami.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?