Pusty w ostatnich latach bielski dworzec kolejowy coraz częściej zapełniają pociągi towarowe. Najpierw były to głównie transporty materiałów drewnianych służących miejscowym firmom produkcyjnym, ale w tym roku zaczęły się też pojawiać cysterny. Po opustoszałych wcześniej torach suną lokomotywy ciągnące sznury wagonów. Zauważyli to też nasi czytelnicy, którzy na internetowym forum skarżyli się na trudności z przejechaniem przez tory.
- Problemy mieszkańców z przejazdami kolejowymi zaczęły się w tym roku, bo z powodu przebudowy torowiska i remontu mostu w Małkini ruch towarowy z Białegostoku do Warszawy idzie przez Bielsk - pisze jeden z gości naszego forum.
PKP przyznają, że ruch na trasie Białystok-Bielsk-Czeremcha zwiększył się w tym roku.
- Jest to związane z pracami modernizacyjnymi na trasie Białystok-Warszawa. Konieczne było więc wyznaczenie alternatywnej trasy objazdowej. Wybór odcinka Białystok-Bielsk-Czeremcha stanowił optymalne rozwiązanie - informuje Mirosław Kuk, rzecznik prasowy PKP Cargo.
,Większe ryzyko na torach
Spółka zajmująca się przewozami towarowymi odpowiada też, że nie jest w stanie oszacować wzrostu ruchu, bo nie jest jedynym przewoźnikiem na tej trasie. Administrujące torami Polskie Linie Kolejowe szacują, że tylko w marcu ruch pociągów towarowych na trasie przez Bielsk wzrósł o 30 proc. Wśród nich są też takie, które wiozą materiały niebezpieczne. Przewoźnicy muszą o nich informować straż pożarną. - Według informacji PKP rocznie jest to 4490 ton propanu-butanu oraz prawie 22 tys. ton oleju opałowego i napędowego - informuje st. bryg. Jan Szkoda, oficer prasowy KPPSP w Bielsku.
Wypadki się zdarzają
Pod koniec ubiegłego roku pociąg towarowy na tej trasie się wykoleił. W nocy 28 grudnia w pobliżu Strabli z torów wypadło 5 wagonów pociągu przewożącego wióry z drewna. PKP PLK zapewniają, że przyczyną wypadku nie był zły stan torów.
- Był on spowodowany usterką techniczną jednego z wagonów składu, a dokładniej przesunięciem obręczy w czwartym zestawie kołowym wagonu. Spowodowało to nieprawidłowe najechanie wagonu na rozjazd i wykolejenie składu - opowiada Maciej Dutkiewicz z wydziału prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych w Warszawie.
Bielscy strażacy przyznają, że równie niebezpieczny jest ruch samochodowy. Drogami tranzytowymi przez miasto przewożone są nie tylko gazy, benzyny i oleje, ale też amoniak, chlor i inne substancje żrące i trujące.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?