Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bohoniki. Chrześcijanie i muzułmanie modlili się o pokój i sprawiedliwość

Dorota Biziuk [email protected]
Spotkanie przedstawicieli różnych religii i kultur odbyło się na placu przed meczetem w Bohonikach pod Sokółką
Spotkanie przedstawicieli różnych religii i kultur odbyło się na placu przed meczetem w Bohonikach pod Sokółką D. Biziuk
Modlitwa nie zmienia świata. Modlitwa zmienia ludzi, a ludzie zmieniają świat - podkreślili uczestnicy spotkania w Bohonikach.

Duchowni katoliccy, muzułmanie, członkowie społeczności żydowskiej, przedstawiciele ambasad Iranu, Iraku, Malezji i Indonezji przyjechali w sobotę do podsokólskiej wsi Bohoniki, aby wspólnie modlić się o pokój i sprawiedliwość na świecie.

Miejsce niezwykłe

Modlitewne spotkanie odbyło się z inicjatywy Muzułmańskiego Związku Religijnego RP. Honorowy patronat nad tym wydarzeniem objął mufti Tomasz Miśkiewicz.
- Jesteśmy z miejscu szczególnym i zarazem niezwykłym. Właśnie w Bohonikach zbiegają się drogi wielu kultur, tradycji oraz religii. Ten region ma do zaoferowania to, czego próżno szukać w innych zakątkach - powiedział mufti Tomasz Miśkiewicz.

W Polsce po raz pierwszy modlitwę o pokój na świecie zainicjowali muzułmanie w 2003 roku.
- Teraz odnawiamy tę ideę - usłyszeli uczestnicy spotkania w Bohonikach.

Duch Asyżu

- Na świecie dzieje się dużo zła. W tej chwili przeżywamy tragedię czystek etnicznych w Afryce, konflikt w Syrii, tragedię Krymu. Musimy walczyć z tym złem modlitwą i prosić, aby w Europie nie powtórzyła się sytuacja Bałkanów - powiedział mufti.
Tomasz Miśkiewicz wyraził również nadzieję, że podobne spotkania w Bohonikach będą kontynuowane w przyszłych latach.

Uczestnicy modlitwy o pokój na świecie podkreślali, że obok bohonickiego meczetu zebrali się ludzie wielu wyznań i jednego Boga. Kilkakrotnie przywoływano też wydarzenie z 1986 roku, jakie miało miejsce w Asyżu. Papież Jan Paweł II zaprosił wówczas do wspólnej modlitwy o pokój przedstawicieli różnych wyznań. "Modlitwa przekracza siłę ludzkich możliwości. Medytacyjne skupienie daje człowiekowi wewnętrzny spokój" - tłumaczył w Asyżu Jan Paweł II.

Wojna to przegrana

- Wszyscy musimy pokazywać, że dialog jest najlepszym sposobem rozwiązywania problemów. Z kolei wojna to przegrana ludzkości. Ona nie rozwiązuje problemów, ale je mnoży - takie przesłanie popłynęło w świat z Bohonik.

W sobotnich spotkaniu uczestniczył m.in. biskup Romuald Kamiński, delegat ds. dialogu katolików i muzułmanów, członek Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego.
- Pokój to sprawa każdego z nas. Suma pokoju serc sprawia, że istnieje pokój na świecie - podkreślił ks. biskup.

Przedstawiciele ambasady Indonezji nazwali sobotnią uroczystość w Bohonikach "nauką tolerancji".
- Dla katolików dialog międzyreligijny to konieczność mająca charakter duchowy i teologiczny. Święty Jan Paweł II wielokrotnie powtarzał, ze religia nie jest i nie może stać się pretekstem do konfliktu - powiedział ks. Adam Wąs z Rady ds. Dialogu Religijnego Konferencji Episkopatu Polski.

Muezina głos

Po przemówieniach, w Bohonikach rozległ się głos muezina, który nawoływał do modlitwy z wieżyczki meczetu.
Dalsza część spotkania odbyła się w świątyni, gdzie odmówiono modlitwy w języku arabskim.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna