Do zdarzenia doszło wczoraj w nocy po godzinie 2. 33-letnia pracownica jednego z miejscowych salonów gier zawiadomiła policję, że do lokalu wtargnęło dwóch mężczyzn. Mieli kominiarki na głowach. Zaatakowali kobietę pięściami, a następnie ukradli utarg i telefon komórkowy. Ich dwaj wspólnicy czekali w samochodzie.
Policjantom już po dwóch godzinach udało się zatrzymać poszukiwany pojazd. Złodziejami okazali się czterej mieszkańcy Siemiatycz w wieku od 17 do 20 lat.
- W trakcie przeszukania ich pojazdu okazało się, że wewnątrz ukryta była część skradzionych pieniędzy, zaś drugą część łupu funkcjonariusze odnaleźli przy jednym z zatrzymanych - informuje oficer prasowy KPP w Siemiatyczach.
Dzisiaj trzech pełnoletnich zatrzymanych, podejrzewanych o udział w rozboju, zostanie doprowadzonych do Prokuratury Rejonowej w Siemiatyczach. Sprawą ich nieletniego towarzysza zajmie się zaś sąd rodzinny i nieletnich. Za przestępstwo rozboju kodeks karny przewiduje karę nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?