Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czyżew. Nie ma już bagna. Jest piękny zalew.

Paweł Chojnowski [email protected]
Ucieszona burmistrz Anna Bogucka podczas przecinania wstęgi
Ucieszona burmistrz Anna Bogucka podczas przecinania wstęgi P. Chojnowski
W ub. sobotę odbył się I Piknik nad zalewem. Atrakcji nie zabrakło, ale największą z nich była możliwość udania się w krótki rejs rowerem wodnym, kajakiem lub łodzią.

Mieszkańcy Czyżewa - zwłaszcza w pogodne dni - mogą się poczuć jak na Mazurach. W środku miasta powstał akwen o powierzchni 2,5 ha, z pomostem, wyspą, plażą i pływającą fontanną.

Siedem lat starań

W ub. weekend odbyło się uroczyste otwarcie zalewu, połączone z rodzinnym festynem. Pogoda dopisała. Tradycyjne przecięcie wstęgi wyglądało bardzo nietypowo. Burmistrz Anna Bogucka i zaproszeni goście dokonali tego z... rowerów wodnych podczas pierwszego rejsu po zalewie.
- To dla nas ważne wydarzenie - nie ukrywała pani burmistrz. - Trochę to trwało, sama budowa 1,5 roku. Ale realizacja to tylko końcówka. Już jak zostałam wójtem w 2007 r., chciałam, by taka inwestycja powstała.

Nie było łatwo zrealizować te plany. Tereny (podmokłe nieużytki) były własnością prywatną, stały tu również słupy energetyczne, biegły linie kanalizacyjne wodociągowe, które trzeba było przebudować.

Działki udało się miastu wykupić. Najpierw powstała koncepcja, spośród trzech wariantów wybrano jeden, dokumentacja powstawała dwa lata.
- Gdy wszystko już mieliśmy, potrzebne były pieniądze, ponad 7 mln zł. Sama gmina nie byłaby w stanie tego zrealizować - opowiada Bogucka.
Na szczęście udało się porozumieć z Zarządem Melioracji i Urządzeń Wodnych w Białymstoku. Gmina przekazała teren, a Zarząd zdobył dotację z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Warto dodać, że z tego samego programu pochodzi dotacja na nowe targowisko miejskie, które otwarto tego samego dnia, co zalew.

Miejsce do rekreacji

Zalew, który oficjalnie jest zbiornikiem retencyjnym z dodatkowymi funkcjami rekreacyjnymi, ma średnią głębokość 1,67 m, długość chodnika i ścieżki rowerowej wokół niego wynosi 800 m.

Inwestycja robi wrażenie, zwłaszcza na tych, którzy pamiętają, jak to miejsce wyglądało wcześniej.
- Tu było "ściernisko" - bagna, nieużytki w środku Czyżewa - wspomina poseł Jacek Bogucki.
Jak opowiadał Zbigniew Zalewski, dyrektor Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Białymstoku, było wielu niedowiarków, którzy jeszcze podczas budowy twierdzili, że to pieniądze wyrzucone w błoto.

Głosów takich już nie było podczas otwarcia. Mieszkańcy wspólnie grillowali na plaży, nie zabrakło konkursów, zawodów. Były pokazy kulinarne i jazdy ekstremalnej rowerem. Najmłodsi bawili się na dmuchańcach. Największą popularnością cieszyła się możliwość pływania kajakami, rowerami wodnymi i łódką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna