Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Psycholog radzi. Czy ciało jest domem, który nasza dusza może czasem opuszczać?

Marcin florkowski, psycholog radzi
Rysunek Grzegorz Radziewicz
Czy nasz duch może wędrować? Umieszcza się ludzi w jednym pokoju i pod wpływem sugestii mają oni opuścić swoje ciało. W tym stanie ich zadaniem jest rozpoznanie ukrytych przedmiotów w pomieszczeniu obok.

Grubo ponad połowa ludzi na świecie wierzy w istnienie nieśmiertelnej, niezależnej od ciała, duszy. Co piąta osoba twierdzi, że przynajmniej raz w życiu doznała przebywania poza swoim ciałem! Są też i tacy, którzy potrafią podobno uczynić to na zawołanie, tylko dzięki koncentracji uwagi i wolnej woli.

Oto jak świadkowie opisują swoje doświadczenia opuszczania ciała. "Doznaję dziwnego uczucia i w chwilę potem widzę moje ciało w łóżku. Patrzę na siebie z góry, spod sufitu. Moje ciało śpi". "Poddano mnie narkozie w trakcie operacji, ale chyba się coś nie udało, ponieważ poczułem, że wychodzę ze swojego ciała i stoję obok chirurga w sali operacyjnej. On mnie nie widzi, ale ja widzę wszystko co się dzieje. To jest przyjemne uczucie. Zauważam, że jeden z pielęgniarzy ma krzywo zapięty fartuch na plecach." "Unoszę się w powietrzu, coraz wyżej i wyżej, to bardzo przyjemne uczucie, wiem że jestem poza swoim ciałem…"
We wszystkich wiarygodnych opisach wędrówek astralnych ludzie widzą swoje ciało z góry, ewentualnie z boku i twierdzą, że potrafią swobodnie przemieszczać się w przestrzeni. Jest to najczęściej uczucie przyjemne. Nigdy nie zdarza się aby własne ciało widziane było od dołu.

Potrafimy opuszczać ciało?

A co na ten temat twierdzą sceptycy? Przeważa tu przekonanie, że wędrówki astralne to tylko efekt wyobraźni. Wszyscy potrafimy przecież użyć umysłu, aby przenieść się myślami w inne miejsce. Możemy na przykład wyobrazić sobie, co widzi sroka siedząc na czubku drzewa. Nie ma tu jednak przecież miejsca przemieszczenie się "ciała astralnego" na szczyt drzewa.

Uczucie opuszczania ciała może być także zjawiskiem neurologicznym. Np. chorzy na padaczkę stosunkowo często mówią, że tuż przed atakiem padaczkowym mają uczucie jak gdyby opuszczali swoje ciało.

Psycholodzy i psychiatrzy odkryli także, że uczucie opuszczania ciała może być związane z maltretowaniem w dzieciństwie. Mały procent dzieci posiada szczególną umiejętność wprowadzania się w stan autohipnozy. Jeśli takie dziecko doświadcza silnej przemocy lub jest maltretowane przez dorosłych, to jego psychika używa umiejętności autohipnozy, aby odciąć się od traumatycznych doświadczeń. Dzięki temu dziecko ma uczucie, że przebywa poza swoim ciałem i tylko obserwuje, co się z nim dzieje, tak jakby widziało jakiś film. W ten sposób nie odczuwa ani bólu ani strachu czy innych cierpień.

Sceptycy stworzyli także interesującą teorię tłumaczącą powszechną wiarę w istnienie duszy niezależnej od ciała. Hipoteza ta głosi, że skutkiem życia ludzi pierwotnych w małych grupach społecznych było wykształcenie wysokich umiejętności rozumienia innych osobników własnego gatunku. Jaskiniowcy musieli ze sobą współżyć i wzajemnie na siebie wpływać: współpracowali, walczyli, oszukiwali się, uwodzili, rywalizowali itp.

Konieczne jest do tego wyobrażanie sobie co ktoś czuje, czego pragnie, czego się boi itp. Jaskiniowcy nabywali więc zdolności wyobrażania sobie życia psychicznego innych jaskiniowców. Właśnie dlatego - głosi owa teoria - wiara w istnienie duszy, która mieszka w ciele, jest taka rozpowszechniona na całym świecie nawet w tych kulturach, które nigdy się ze sobą nie kontaktowały.

Ku obronie duszy

Wszystkie te teorie i poglądy sceptyków, nawet jeśli są w pełni uzasadnione, ciągle nie wykluczają możliwości, że niektórzy ludzie faktycznie opuszczają swój fizyczny organizm. Przytacza się tu zdarzenia, których sceptycy nie potrafią racjonalnie wyjaśnić, choć podważają ich wiarygodność. Oto jeden z nich: "Pojechałam do mojej cioci do nowego domu w odwiedziny. Byłam tam pierwszy raz. Kiedy zasypiałam, poczułam się dziwnie. Unosiłam się coraz wyżej i patrzyłam na siebie jak leżę i śpię. Rozejrzałam się po pokoju i zobaczyłam na szafie pajęczynę, a obok niej korek od szampana. Gdy się obudziłam, podsunęłam krzesło do szafy - leżał na niej korek od szampana."

Naukowe eksperymenty

Możliwość, że podczas wędrówki ciało astralne zdobywa nową wiedzę są podstawą tworzenia eksperymentów. Umieszcza się ludzi w jednym pokoju i pod wpływem sugestii mają oni opuścić swoje ciało. W tym stanie ich zadaniem jest rozpoznanie ukrytych przedmiotów w pomieszczeniu obok. Okazuje się, że niektórzy ludzie faktycznie zgodnie z prawdą mówią np. o tym, jaka liczba wyświetlona została na ekranie komputera, choć nie mogli tego spostrzec w sposób normalny.

W innych eksperymentach używa się zwierząt, zakładając, że mogą one wyczuć obecność swojego właściciela w pomieszczeniu, nawet jeśli ludzie tego nie potrafią uczynić. W jednym z takich badań użyto kota. Eksperymentatorzy twierdzili, że w czasie gdy medium opuszczało swoje ciało i przebywało w pomieszczeniu z kotem, zwierzę było spokojniejsze.

Niestety, wyżej opisane badania mają niewielką wartość przekonywania i budzą kontrowersje nawet wśród parapsychologów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna