- Chcemy odnaleźć szczątki poległych tu żołnierzy i przedmioty, które pozwolą na ustalenie ich tożsamości - tłumaczy Jan Nikołajuk, który od kilku dni - wraz z innymi członkami Stowarzyszenia Grupa Wschód i Rosjanami z redakcji czasopisma "Wojenna Archeologia"- prowadzi badania archeologiczne koło Czyż.
- Możemy ekshumować szczątki nawet 170 żołnierzy - przypuszcza Jan Nikołajuk.
25 czerwca 1941 r. koło wsi Czyże radziecki oddział mjr. Dunajewa został bowiem rozbity przez Niemców. Poległo 500 czerwonoarmistów, a 150 dostało się do niewoli.
Są już pierwsze efekty prac. Na głębokości 1,2 m pod ziemią odkryto kilkanaście ludzkich szkieletów. Odkopano także kilkanaście tzw. nieśmiertelników, przez Rosjan zwanych medalionami. Zawierają one imię i nazwisko oraz nazwę jednostki.
- Wkładane do nich karteczki były zapisane ołówkiem. Mogą więc być nieczytelne. Trzeba przekazać je do odczytu specjalistycznemu laboratorium - tłumaczy Nikołajuk.
Przy szczątkach jednego z żołnierzy odkryto pieczątkę z numerem jednostki: 31. pułku artylerii haubic 31. Dywizji Pancernej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?