To pierwsze takie zawody w historii. W Mońkach wybrano Szwagra Roku.

Jaki powinien być dobry szwagier? - Powinien być zaradny, umieć odebrać poród, czytać książki, pomagać szwagrowi w razie potrzeby, kryć przed żoną i kochanką - wymienia Szwagier Roku 2014, Łukasz Miszczak.

Pochodzi z woj. świętokrzyskiego, od 10 lat mieszka w Wiedniu. O zawodach dowiedział się z internetu i spontanicznie przyjechał do Moniek z bratem i przyjacielem.
Festyn pod hasłem Dzień Szwagra odbył się w minioną sobotę. Organizatorami imprezy było miasto Mońki oraz Śmiechawa TV. Publiczność w monieckim amfiteatrze dopisała. Nieco gorzej było z aurą. Wieczorem lunął deszcz.

- Ale i tak wiadomo, że najpiękniejszy jest pierwszy dzień wakacji - pocieszał burmistrz Moniek, Zbigniew Karwowski, który wręczył statuetkę zwycięzcy. Wyraził też nadzieję, że odbędą się tu kiedyś ogólnopolskie Dni Szwagra.

Festyn, któremu towarzyszyły dźwięki muzyki disco polo w wykonaniu zespołów: Let`s Dance, Chicos i Freestyle, miał charakter rodzinny. Najwięcej atrakcji skierowanych było do miłośników dobrego humoru oraz widzów YouTube. Były prezentacje filmów na telebimie i spotkanie z Top Vlogerami z całej Polski. Wśród nich Kabaret K2, Basia Kwarc, Piotr Ogiński czy Cyber Marian. Publiczność bawiła się znakomicie. Jedną z czołowych atrakcji były jednak zawody dla szwagrów. - Jest Dzień Matki, Dzień Ojca, Babci i Dziadka, to czemu ma nie być Dnia Szwagra? - pytali prowokacyjnie Antek i Szwagier ze Śmiechawa TV produkującej Video Dowcipy.

W szranki o tytuł stanęło 12 mężczyzn. Musieli odgadnąć kwestie z produkcji Antka i Szwagra. Następnie zmierzyli się w teście na zręczność i budowali... budki dla ptaków. - Bo dobry szwagier powinien znać się na wszystkim - motywował zawodników konferansjer.

Trójka najlepszych "stolarzy" odgadywała rozmiar kluczy płaskich. - Moi rodzice mają duże gospodarstwo rolne. Pracowałem też w firmie, gdzie składałem regały - zdradza tajemnicę sukcesu Łukasz Miszczak.

Wszyscy uczestnicy zawodów otrzymali upominki.