Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Iwona Czygier walczy o córki. Polski sąd oddaje polskie dzieci Hiszpanom

Tomasz Kubaszewski [email protected]
- Będę walczyć o to, by moje córki pozostały przy mnie - mówi Iwona Czygier. - Moją i ich przyszłość wiążę z Polską
- Będę walczyć o to, by moje córki pozostały przy mnie - mówi Iwona Czygier. - Moją i ich przyszłość wiążę z Polską T. Kubaszewski
Sąd nie zgodził się, by do czasu prawomocnego wyroku dwie małe dziewczynki pozostały w Polsce. Ich matka, Iwona Czygier jest załamana, ale nie zamierza się poddać.

Suwalski sąd rodzinny zadziwił wszystkich po raz drugi, odrzucając w piątek wniosek matki o to, by jej córki nie wyjeżdżały do Hiszpanii, dopóki wyrok nie uprawomocni się.

Najpierw, jak informowaliśmy, nakazał, aby 7-letnia Nicole i 4-letnia Daria wróciły do Hiszpanii. Tam mieszka ich ojciec. Z matką - suwalczanką Iwoną Czygier byli parą przez wiele lat, choć ślubu nie wzięli. Na początku br. kobieta postanowiła wrócić z córkami na stałe do Polski. Jak mówiła, ojciec dzieci zgodził się na to przy świadku. Ale sąd, który rozpatrywał wniosek Hiszpana o powrót córek do kraju, w którym się urodziły, nie wziął tego pod uwagę.

Podstawą w tym przypadku była konwencja haska. Ma ona zapobiegać porywaniu dzieci przez jednego z rodziców. Zakłada, że powinny wrócić do kraju, z którego wyjechały. Wyjątkiem są przypadki, gdy wyjazd może narazić dziecko na szkodę fizyczną lub psychiczną, a także - postawić "w sytuacji nie do zniesienia".
Dzieci chcą być przede wszystkim z matką. Ta z kolei nie widzi dla siebie żadnej przyszłości w Hiszpanii. Obawia się też, że może tam stracić prawo do opieki nad córkami.

Zapisy konwencji można interpretować. Sądy różnych krajów to robią i często orzekają na korzyść swoich obywateli. Dlatego suwalskie rozstrzygnięcie tak dziwiło. Dziewczynki miały wrócić do Hiszpanii już wczoraj. Matka złożyła wniosek, by do czasu uprawomocnienia się wyroku dzieci pozostały w Polsce. I to sąd odrzucił. Uznał, że nie zachodzą przesłanki do podjęcia takiej decyzji, a dobro dziewczynek na tym nie ucierpi.

Mimo to Iwona Czygier nie zamierza wyjeżdżać z Polski. Według części prawników, egzekucja wyroku może nastąpić po jego uprawomocnieniu się. Matka będzie zaś odwoływać się.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna