- Rodzice nie zgodzili się na ich wyjazd - informuje suwalski radny Zbigniew De Mezer. - Trudno temu się dziwić.
Kilka miesięcy temu radny zasugerował, by władze miasta zaprosiły na wypoczynek dzieci z objętej zamieszkami Ukrainy. Według pierwotnych planów, miały przyjechać na zimowe ferie. Władze miasta zadeklarowały, że zapewnią im miejsca noclegowe w należącym do ośrodka sportu hotelu oraz wyżywienie.
Parę tygodni później włodarze doszło do wniosku, że nie ma powodu, by z zaproszeniem się śpieszyć.
- Uznaliśmy, że lepiej będzie, jeśli przyjadą na wakacje - tłumaczył Jarosław Filipowicz, rzecznik prasowy ratusza.
Teraz okazuje się, że pomysł nie będzie raczej realizowany. Nie zgodzili się na to rodzice dzieci, które miałyby u nas wypoczywać.
- Kontaktowałem się z pełnomocnikiem ministra ds. współpracy polsko-ukraińskiej - mówi radny De Mezer. - Z uwagi na sytuację w kraju, przyjazd nie jest możliwy.
Podobną odpowiedź otrzymał przewodniczący miasta Andrzej Chuchnowski, który, niezależnie od inicjatywy radnego, także nawiązał kontakt ze znajomymi w Kijowie i otrzymał odpowiedź odmowną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?