Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stawiski. Śledczy nie odpuszczą włodarzowi

Katarzyna Patalan-Brzostowska [email protected]
Marek Waszkiewicz zgadza się na publikowanie swoich danych osobowych i wizerunku
Marek Waszkiewicz zgadza się na publikowanie swoich danych osobowych i wizerunku Katarzyna Patalan
Wiele wskazuje na to, że sprawa kolizji drogowej Marka Waszkiewicza się przedawni. Nie oznacza to jednak końca kłopotów burmistrza Stawisk.

W czwartek, 31 lipca minie dwa lata od kolizji drogowej, w której brał udział burmistrz Stawisk. Obwiniony przez Prokuraturę Okręgową w Łomży o prowadzenie auta włodarz nigdy nie przyznał się do winy. Jego sprawa wciąż toczy się przed sądem, ale niewielkie są szanse, by usłyszał prawomocny wyrok do końca miesiąca, a wtedy jego sprawa się przedawni.

Gra na czas

Przypomnijmy, że burmistrz jest obwiniony o to, że wieczorem 31 lipca 2012 roku kierował służbową skodą i doprowadził do zderzenia z lawetą, a następnie zbiegł z miejsca zdarzenia.

Burmistrz od początku twierdził, że był jedynie pasażerem, a auto prowadził jego służbowy kierowca Rafał D. Wiary tym wyjaśnieniom w lipcu ub. roku nie dał kolneński sąd i uznał go winnym spowodowania wspomnianej kolizji. Włodarz odwołał się od postanowienia i jego sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Łomży. Ten jesienią ub. r zwrócił ją do ponownego rozpatrzenia przez kolneński sąd. Tu trudno było otworzyć przewód sądowy, bo włodarz zaczął mieć kłopoty ze zdrowiem.

Zasadność przedkładanych zwolnień lekarskich weryfikowali biegli lekarze z Choroszczy. A w połowie maja obrońca burmistrza wniosła o wyłączenie ze sprawy prokuratora Janusza Sobieskiego z Prokuratury Okręgowej w Łomży. Prokurator nie został odsunięty od czynności i już pod koniec maja mogliśmy usłyszeć m.in. zeznania właściciela stacji benzynowej, który zeznał, że owego feralnego wieczoru włodarz kupował na stacji alkohol i wyczuwalna była od niego woń alkoholu. Poza tym zeznał pod przysięgą, że widział iż burmistrz wsiada za kierownicę skody i odjeżdża.

Świadek zmienił swoje wcześniejsze zeznania wyjaśniając sądowi, że targały nim wyrzuty sumienia. Wówczas to sąd odroczył sprawę bezterminowo, gdyż obrona zauważyła omyłkę pisarską w jednym z postanowień sądu. Choć ta została od razu sprostowana przez sędziego, to mecenas zapowiedziała złożenie zażalenia. Dokumenty wciąż nie wróciły do Kolna.

Znów na tapecie

Nawet jeżeli sprawa wykroczenia się przedawni, to Prokuratura Okręgowa w Łomży w sierpniu podejmie i będzie kontynuowała (zawieszone na czas postępowania o wykroczenie przyp. red.) postępowanie, w którym burmistrz usłyszał dwa prokuratorskie zarzuty. Pierwszy dotyczy składania fałszywych zeznań, drugi oskarżania innej osoby o spowodowanie wykroczenia. Kodeks Karny z ten drugi przewiduję karę pozbawienia wolności do dwóch lat. Trzy prokuratorskie zarzuty usłyszał także kierowca burmistrza Rafał D. Mężczyzna trzykrotnie złożył fałszywe zeznania, w których obciążał siebie za spowodowanie kolizji. Za składanie fałszywych zeznań Kodeks Karny przewiduje karę do trzech lat pozbawienia wolności.

Sąd nie miał pewności

Przypomnijmy, że na tym nie kończą się kłopoty z prawem burmistrza Stawisk. Chociaż włodarz w połowie czerwca br. został uniewinniony przez kolneński sąd od oskarżeń o prowadzenie auta pod wpływem alkoholu, to Prokuratura Rejonowa w Kolnie złoży odwołanie od tego wyroku.

Sprawa dotyczy zdarzenia ze stycznia tego roku, gdy burmistrz kierując służbową skodą uszkodził zaparkowane auto właściciela stacji benzynowej. Został zatrzymany przez policję i dwie doby spędził na "policyjnym dołku". Według śledczych włodarz prowadził auto "pod wpływem". Burmistrz twierdzi, że pił, ale dopiero, gdy wrócił do domu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna