Remonty w szkołach. Chcą zdążyć przed szkolnym dzwonkiem

- Prace, których termin wykonania jest nieco dłuższy, na pewno nie będą utrudniały prowadzenia zajęć - informuje Jarosław Filipowicz, rzecznik prasowy ratusza.

Trochę dołożą rodzice

W tym roku, w różnym zakresie prowadzone będą inwestycje we wszystkich placówkach oświatowych. Największe, bo związane z termomodernizacją oraz przebudową ciągów pieszych prace ruszyły już w Zespole Szkół nr 8 przy ulicy Kościuszki. Szkoła całkowicie zmieni swoje oblicza. Ściany zostaną docieplone i pomalowane. Inwestycja ta pochłonie ponad milion złotych, a pieniądze pochodzą z funduszy zewnętrznych.

- W wyniku przetargu na to zadanie udało się zaoszczędzić trochę pieniędzy - dodaje J. Filipowicz. - Dzięki temu postanowiliśmy wykonać nową elewację także w skrzydle Szkoły Podstawowej nr 6.

W tej placówce powstaną również dwa boiska sportowe z szatnią dla uczniów. O ich budowę dyrektor "szóstki" zabiegał od kilku lat.

- Do zajęć sportowych przykładamy dużą uwagę - mówi kierujący szkołą Marek Zborowski-Weychman. - Do tej pory odbywały się one na szkolnym placu, na trawie. Cieszymy się, że w nowym roku szkolnym sytuacja diametralnie się zmieni.

Budowa boisk ma się zakończyć do listopada tego roku.

Wcześniej, bo w trakcie wakacji, w "szóstce" zostanie wymieniona instalacja centralnego ogrzewania.

W inwestycyjnych planach znalazła się też Szkoła Podstawowa nr 4. Tam w minionym roku wybudowano boiska sportowe, ale teren wokół nich nie został zagospodarowany. W tym roku, na uporządkowanie placu władze miejskie przeznaczyły 350 tys. złotych.

Uczniowie Zespołu Szkół przy ulicy Szpitalnej, po powrocie na zajęcia lekcyjne, będą mieli do swojej dyspozycji windę. Montaż urządzenia był tam koniecznością, ponieważ w placówce kształcą się niepełnosprawne dzieci. Wejście na piętro budynku jest dla nich sporym utrudnieniem.

- Będziemy także remontować dachy, łazienki oraz klatki schodowe - wylicza J. Filipowicz. - W dwóch szkołach ponadgimnazjalnych, przy ulicy Sikorskiego oraz Sejneńskiej (ZS nr 4) modernizowane będą sale gimnastyczne. Przedsięwzięcia te pochłoną niemal 300 tys. złotych.

Niektóre inwestycje prowadzone są w ramach inicjatyw lokalnych. A to oznacza, że część środków pochodzi ze składek rodziców. Tak jest m.in. w przedszkolach - "ósemce", "dwójce" oraz "trójce".

Na remonty, czyli prace drobne polegające na malowaniu korytarzy, czy sal suwalskie władze przeznaczyły w tym roku około 137 tysięcy złotych. To kropla w morzu potrzeb. Z wniosków, które składają dyrektorzy poszczególnych placówek wynika, że potrzeba o wiele więcej środków.

"Ogólniak" wciąż czeka

Władze miasta mają nadzieję, że na kolejne inwestycje uda się pozyskać fundusze unijne. A w kolejce na remont czeka m.in. III Liceum Ogólnokształcące. Budynek, w którym mieści się szkoła jest w opłakanym stanie. Odpadają elementy elewacji, część sal lekcyjnych nie jest przystosowanych do prowadzenia normalnych zajęć. Modernizacji wymagają też windy. Samorząd zapowiada, że placówka będzie remontowana w pierwszej kolejności. Oczywiście, pod warunkiem, że uda się pozyskać fundusze unijne.