Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojna na wodzie. Statki niszczą kanał?

Tomasz Kubaszewski [email protected]
Czy statki Żeglugi Augustowskiej niszczą nabrzeża? - To bzdura - odpowiada Sławomir Aleksandrowicz.
Czy statki Żeglugi Augustowskiej niszczą nabrzeża? - To bzdura - odpowiada Sławomir Aleksandrowicz. H.Wysocka
Statki Żeglugi Augustowskiej niszczą zabytkowy kanał - uważa mieszkanka woj. zachodnio-pomorskiego. Tak się składa, że to szwagierka właściciela firmy, która również wozi turystów po jeziorach.

- To bardzo dziwna zbieżność - uważa Sławomir Aleksandrowicz, szefujący Żegludze. - A gdyby naszym statkom zakazano pływania, konkurencja miałaby znacznie łatwiejsze życie.
Klaudia Pławiak, autorka wniosku skierowanego do Wojewódzkiego Konserwatora Ochrony Zabytków w Białymstoku, stanowczo zaprzecza, by kierowały nią tego typu względy.

- Jestem konserwatorem zabytków - mówi. - To mój obowiązek, żeby, jeśli zauważę coś niepokojącego, powiadamiać o tym odpowiednie służby.

Coraz większa dewastacja

Zawiadomienie dotyczące potencjalnych nieprawidłowości K. Pławiak, augustowianka z urodzenia, złożyła w ubiegłym miesiącu. Swoje obserwacje oparła na stosunkowo częstych wizytach w rodzinnym mieście. Jej zdaniem, Kanał Augustowski, zabytek, który ma szansę na wpisanie na listę UNESCO, jest coraz bardziej dewastowany. Powód? Statki Żeglugi Augustowskiej.

Np. Perkoz dokonuje wyrw w nabrzeżu podczas zawracania. M.in. przez to Kanał stracił swój trapezowy przekrój. Z kolei przy ujściu rzeki Rospuda zniknął charakterystyczny półwysep. "Żegluga Augustowska dysponuje jednostkami wystarczająco dużymi, zdolnymi do wykonania takich zniszczeń" - pisze K. Pławiak.

Ma też wiele podejrzeń w stosunku do największego statku - "Swobody". Wytwarzana przez niego fala niszczy, zdaniem wnioskodawczyni, linię brzegową i strukturę denną w jeziorach. "Dodatkowo stanowi zagrożenie dla mniejszych jednostek pływających, które są wywracane na skutek dużej fali" - pisze Klaudia Pławiak. - Absolutnie nie chcę działać na szkodę przedsiębiorców - dodaje. - Kieruje mną tylko i wyłącznie troska o pomnik historii.

Miejsca wystarcza

- Nie zgadzamy się z żadnym z tych zarzutów - mówi z kolei Sławomir Aleksandrowicz. - W tym wniosku jest dużo przypuszczeń i bardzo mało konkretów.
Żegluga podważa wszystkie zarzuty. Statki mają wystarczająco dużo miejsca do zawracania, więc nabrzeży nie niszczą. Nie ma też jakichkolwiek poszlak, aby przez te jednostki zniknął półwysep.

- To zapewne działanie sił natury - twierdzi Żegluga.
Z kolei "Swoboda" posiada wszelkie możliwe certyfikaty. To najnowocześniejszy obecnie statek pasażerski w Polsce.

Bzdurami się nie zajmujemy

Po wystąpieniu K. Pławiak wojewódzki konserwator zabytków zdecydował się na przeprowadzenie wizji lokalnej na miejscu. Odbyła się ona w czwartek Wyniki nie są na razie znane. Jednak żadnych sensacji spodziewać się nie należy. Kanał Augustowski jest bowiem przez służby ochrony zabytków monitorowany od wielu lat. Bez ich wiedzy nic tu raczej się nie wydarzy.

- To tylko niepotrzebne zamieszanie - mówi S. Aleksandrowicz. - Z rynku i tak nie damy się wygryźć.
Marcin Malinowski, właścicieli firmy, która miałaby rzekomo skorzystać na wystąpieniu szwagierki-konserwatorki zabytków, łapie się za głowę, gdy to słyszy. Zapewnia, że od nas o wszystkim się dowiedział.

- My takimi bzdurami się nie zajmujemy - dodaje. - Jeśli już, to ktoś inny próbuje z nami walczyć przy pomocy nieczystych metod.
Kiedy swoją opinię w tej sprawie sporządzą konserwatorzy zabytków, na razie nie wiadomo.

- Nie mamy żadnych związanych z tym obaw - kwituje S. Aleksandrowicz. - Ściśle przestrzegamy wszystkich przepisów i nigdy do niszczenia Kanału Augustowskiego się nie przyczyniliśmy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna