- Musimy uregulować tę kwestię, ponieważ bywa tak, że ta droga nie jest w ogóle przejezdna - wyjaśnia Józef Górski, naczelnik wydziału gospodarki urzędu miasta w Augustowie.
Tłok na Kilińskiego, to skutek wprowadzenia kilka tygodni temu płatnych parkingów w mieście. Ulica nie jest objęta strefą i samochody pozostawiają na niej ci, którzy chcą uniknąć opłat za parkowanie. Tymczasem przy Kilińskiego znajdują się żłobek, przedszkole oraz wiele sklepów.
- Aut jest tyle, że trudno tamtędy przejść, ponieważ brakuje miejsca na chodniku, a nawet przejechać - twierdzą augustowianie. - To stwarza zagrożenie, zwłaszcza dla uczęszczających do przedszkola dzieci, które muszą przeciskać się pomiędzy samochodami.
Na zatłoczoną drogę narzekali też właściciele sklepów, do których klienci mieli utrudniony dostęp.
- Spadły nam obroty - argumentowali. - Ludzie robią zakupy w innych, bardziej dostępnych placówkach.
Władze miasta uznały, że najlepszym rozwiązaniem będzie zmiana organizacji ruchu. W najbliższych dniach pojawi się więc znak zakazu postoju na odcinku od ulicy Młyńskiej do Sienkiewicza.
- To, w naszej ocenie, powinno rozwiązać problem - dodaje J. Górski.
Znak upoważni augustowskich policjantów i miejskich strażników do upominania, albo wystawiania mandatów tym, którzy będą ignorowali zakaz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?