Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mamy militarne perełki. Forty, schrony, umocnienia

Paweł Lisiecki [email protected]
W Nowogrodzie co roku odbywa się inscenizacja walk z września 1939 r.
W Nowogrodzie co roku odbywa się inscenizacja walk z września 1939 r. Paweł Lisiecki
W wakacje warto poznać niezapomniane uroki krajobrazu ziemi łomżyńskiej

Jednym z jej integralnych elementów są fortyfikacje, przez wielu uznawanych za "perły architektury militarnej".

Jest ich ponad 250. Schrony lekkie, średnie, ciężkie, pozoracyjne, bunkry i forty. Rosyjskie, polskie, radzieckie i niemieckie. Rozsiane od Kolna, przez Łomżę, Piątnicę, Nowogród, Miastkowo, Zambrów i Szczuczyn. Wszystkie są niemymi świadkami wydarzeń sprzed kilkudziesięciu lat.

Spektakularna walka

Największy kompleks stanowią forty zlokalizowane w rejonie Łomży. Powstały na przełomie XIX i XX wieku i miały tworzyć Twierdzę Łomża.

Trzy z spośród pięciu fortów zlokalizowane są w rejonie Piątnicy, jeden na wylocie na Ostrołękę, a kolejny - miał osłaniać miasto od strony Zambrowa.

Z łomżyńskimi fortami nierozerwalnie związane są schrony w rejonie Nowogrodu i Wizny, które we wrześniu 1939 r. miały stanowić podstawę linii obronnych Samodzielnej Grupy Operacyjnej "Narew". To tutaj od 7 do 11 września toczyły się zacięte walki jednostek grupy, a jednym z najbardziej znanych epizodów bojów była samobójcza śmierć kapitana (dzisiaj już majora) Władysława Raginisa w schronie dowodzenia na Górze Strękowej.

Diamentowy rów

Polskie umocnienia do swoich celów wykorzystali także Rosjanie, którzy po wkroczeniu na ziemię łomżyńską przystąpili do budowy Linii Mołotowa.

Ten pas fortyfikacji granicznych składał się z tzw. rejonów umocnionych, w skład każdego z nich wchodziły ciężkie, kilkupoziomowe schrony wyposażone w karabiny maszynowe i działa przeciwpancerne. Całość uzupełniały lżejsze umocnienia, stanowiska dowodzenia oraz artylerii.

Jednym z ciekawszych obiektów jest rozbity dzisiaj schron w rejonie Sławca, gdzie znajduje się tzw. "diamentowy rów".

Prosto do Zambrowa

Będąc w rejonie Nowogrodu warto przekroczyć rzekę i udać się w rejon Zbójnej i Dębnik, gdzie znajdują się z kolei niemieckie schrony.

Większość z nich jest jeszcze niedostępna dla zwiedzających, ale jeden z nich, przy drodze do Zbójnej, można obejrzeć. Znajdował się w nim ciężki karabin maszynowy, a do dzisiaj na ścianach zachowały się pisane gotykiem komendy dla załogi schronu.

W trakcie naszych wędrówek warto zajechać do samego Zambrowa i obejrzeć budynki miejscowego garnizonu zlokalizowane wzdłuż ul. Wojska Polskiego.

Wzniesione na przełomie XIX i XX w. w okresie międzywojennym były "domem" żołnierzy 71 pułku piechoty oraz Mazowieckiej Szkoły Podchorążych Rezerwy Artylerii im. Generała Józefa Bema oraz Szkoły Podchorążych Rezerwy Piechoty.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna