Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Można na wszystko spojrzeć z góry

Urszula Ludwiczak [email protected]
Latanie balonem pozwla spojrzeć na najbliższe i dalsze okolice z zupełnie innej perspektywy
Latanie balonem pozwla spojrzeć na najbliższe i dalsze okolice z zupełnie innej perspektywy Fot.lataniebalonem.pl
Loty balonem to nie tylko sport dla zawodowców. Mogą być też metodą na spędzenie wolnego czasu dla każdego chętnego. Baloniarstwo jest bezpieczne i pozwala bardzo miło spędzić czas.

Baloniarstwo to piękny sport, ale głównie pasja - mówi Błażej Ćwikła z firmy lataniebalonem pl. - U mnie to pasja rodzinna. W 1975 mój ojciec, Andrzej Ćwikła, założył pierwszy studencki klub balonowy w Białymstoku i Polsce, jeden z pierwszych w Europie. Ja pierwszy raz poleciałem balonem, gdy miałem 3 lata. Mój syn pierwszy raz poleciał, gdy miał 1,5 roku.

Od gazu do powietrza

W pierwszym białostockim klubie balonowym studenci własnymi rękami zbudowali swój pierwszy balon gazowy. Był to jeszcze balon starej daty, który różnił się konstrukcją i zasadą latania od dzisiejszych balonów na ogrzane powietrze.

- Aby polecieć balonem gazowym, trzeba było całą noc go pompować gazem - mówi Błażej Ćwikła. - Przy balonie na ogrzane powietrze wystarczy pół godziny, aby go przygotować do lotu. Ale gazowym można było lecieć i 10 godzin, w tym na ogrzane powietrze zbiornik gazu zazwyczaj wystarcza na dwie-cztery godziny lotu.

Zwykle podczas godzinnego lotu pokonuje się dystans kilkunastu, czasem kilkudziesięciu kilometrów. Wszystko zależy od siły wiatru. Balonem nie leci się zazwyczaj na dużych wysokościach, wiatr nie przekracza 40 km/h.

- Przy lataniu trzeba brać pod uwagę warunki atmosferyczne - zaznacza Błażej Ćwikła. - Bywa, że po starcie wiatr zmienia prędkość i kierunek, trzeba być na to przygotowanym. Startując np. do lotu nad jeziorem, które ma 20 km długości, trzeba wziąć taki zapas gazu, aby wystarczyło go na przelot i wylądowanie w bezpiecznym miejscu.

Optymalne warunki do lotu balonem to słaby wiatr, brak opadów (śnieg, deszcz) i burz. Latem najlepiej lata się rano (od wschodu słońca do godz. 10) i po południu (od godz. 17 do zachodu słońca).

Nawet dookoła świata

Chociaż zazwyczaj loty balonem nie są długie ani odległe, a turystycznie lata się na wysokości maksymalnie 2-3 km, bywają śmiałkowie, którzy przelecieli w ten sposób nad Mont Everestem czy dookoła świata.

- Lot dookoła świata odbył się kilka lat temu - mówi Błażej Ćwikła. - Trwał 23 dni. Balon leciał na bardzo dużych wysokościach, bo tylko tam jest wiatr, który wieje nawet 150 km na godz., co pozwala na pokonywanie ogromnych odległości.

Inaczej lata się też podczas zawodów, gdy do wykonania jest określone zadanie, np. konieczność wylądowania w ściśle określonym, niewielkim miejscu na łące. - Zawody balonowe nie polegają na tym, kto szybciej czy dalej doleci, ale są na precyzję - mówi Ćwikła. - Są załogi, które potrafią wylądować kilka centymetrów od wyznaczonego miejsca.

To nie takie proste, bo balon porusza się tylko z wiatrem, manewrowość jest niewielka. Sterowanie balonem polega na zmianie wysokości lotu - wiatr na różnych wysokościach wieje w różnych kierunkach.

Piękne okolice z lotu ptaka

Nasz region z perspektywy lecącego na wysokości 1-2 km balonu wygląda przepięknie.
- Najpiękniejsze okolice to Biebrzański Park Narodowy, do tego bez zagrożeń typu budynki czy linie wysokiego napięcia - mówi Błażej Ćwikła. - Latamy też np. nad Puszczą Knyszyńską.

Do latania rekreacyjnego nie trzeba żadnych predyspozycji zdrowotnych, wystarczy być świadomym tego, co się robi. Latają dzieci, osoby starsze, nawet niepełnosprawni na wózkach.

Do wystartowania wystarczy kawałek prostej, suchej łąki, ważniejsze jest miejsce lądowania, bo teren nie może być podmokły lub niedostępny. Trzeba też wziąć pod uwagę to, że do miejsca lądowania musi dojechać samochód z przyczepką, na którą załaduje się spakowany po locie sprzęt.
- Baloniarstwo to jeden z najbezpieczniejszych lotniczych sportów, wypadkowość jest właściwie zerowa - zachęca Błażej Ćwikła.
Warto więc wybrać się na taki lot turystyczny, z profesjonalnymi pilotami. A jeżeli ktoś złapie bakcyla baloniarstwa, może zgłosić się do klubu balonowego i kontynuować pasję.

Nasza akcja
To wspólna akcja "Gazety Współczesnej" i Radia Orthodoxia. Przez wakacje będziemy zachęcać Państwa do skorzystania z atrakcji, także tych nietypowych, jakie są dostępne w naszym regionie. Może to być pomysł na spędzenie kilku wolnych dni, popołudnia czy nawet całego aktywnego urlopu.
Audycji można słuchać w poniedziałki o godz. 17.30 w Radiu Orthodixia (102,7 MHz). Prowadzi je doc. Jan Kochanowicz. Relacje z tych spotkań będziemy zamieszczać w czwartki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna