Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wirusy nie odpuszczają

Urszula Ludwiczak [email protected]
sxc.hu
To ciągle nie jest koniec zachorowań na wirusowe zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych w Białymstoku i powiecie białostockim. Każdego dnia do szpitali trafiają kolejne osoby, choć już nie tak wiele, jak na przełomie czerwca i lipca.

Do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białymstoku każdego dnia wpływają raporty od lekarzy ze szpitali, pogotowia i NZOZ-ów, dotyczące pacjentów, u których podejrzewana jest choroba. Od początku czerwca taką diagnozę postawiono u ponad 400 osób, głównie mieszkańców Białegostoku, Czarnej Białostockiej i Wasilkowa.

- Dotąd hospitalizowano 385 osób, aktualnie w szpitalach jest 80 pacjentów - informuje Zbigniew Wojciech Zwierz, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny.
Większość tych chorych leży obecnie w szpitalu zakaźnym na Dojlidach.

- Na trzech oddziałach mamy obecnie 31 dorosłych z potwierdzeniem wirusowego zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych i 3, u których podejrzewamy chorobę, trwa ich diagnostyka - informuje Katarzyna Malinowska-Olczyk, rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. - Miejsc nam nie brakuje, bo w sumie mamy ok. 100 łóżek, na których można hospitalizować dorosłych.

W szpitalu na Dojlidach leżą też dzieci z zapaleniem opon - obecnie jest ich 21, na 34 miejsca w szpitalu.

Ponad 20 dzieci z podejrzeniem lub rozpoznaniem choroby leczonych jest w Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym.
U większości pacjentów przyczyną choroby są enterowirusy.
- Enterowirusowe zapalenie opon mózgowych rozpoznano u 136 osób, przyczyna nieokreślona została stwierdzona u 66 pacjentów - informuje Zbigniew Wojciech Zwierz. - Wykluczono tę chorobę u 34 osób.

Tak dużej liczby zachorowań na wirusowe zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych nie było w naszym regionie od lat. Ostatnia zwyżka miała miejsce w 2005 roku, ale wtedy przez cały rok zachorowało ok. 130 osób w całym województwie. Teraz chorują tylko mieszkańcy Białegostoku i okolic, a przypadków już jest niemal trzy razy więcej.
Wirusowe zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych nazywane jest chorobą brudnych rąk. Przenosi się drogą doustną. Bardzo ważne w zapobieganiu jest przestrzeganie podstawowych zasad higieny, przede wszystkim staranne i częste mycie rąk. Ponadto konieczne jest spożywanie produktów wyłącznie z wiadomego źródła pochodzenia.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna