- Ostatecznej decyzji jeszcze nie podjęliśmy - informuje Karol Pilecki, wicemarszałek odpowiedzialny za służbę zdrowia. - Mam nadzieję, że stanie się to jak najszybciej.
Suwalski szpital psychiatryczny dysponuje zbyt małą liczbą pomieszczeń. Już kilka lat temu było wiadomo, że potrzebny będzie dodatkowy pawilon. I jego budowa została rozpoczęta. Po wykonaniu stanu surowego prace przerwano. Natomiast w 2001. roku ówczesne władze województwa sprzedały bez przetargu budynek, a działkę oddały w wieczyste użytkowanie Stowarzyszeniu Integracja Europejska, którego prezesem jest
ks. Jarema Sykulski. Organizacja prowadziła wyższą uczelnię i zamierzała rozwijać placówkę. To upoważniło marszałka do udzielenia nabywcy 80-procentowego rabatu. I w ten sposób za budynek wyceniony na ok. 360 tys. zł oraz działkę stowarzyszenie zapłaciło zaledwie ok. 70 tysięcy.
Z planów nic nie wyszło, obiekt stoi i niszczeje. Kilka miesięcy temu dyrekcja szpitala podjęła z księdzem rozmowy w sprawie odkupienia nieruchomości. Duchowny podobno zażądał 1,5 mln złotych.
- Nie stać nas na to - mówi Pilecki. Dlatego zarząd chce odkupić od gminy za pół miliona drewniany budynek po byłej szkole w Smolnikach.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?