Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gąski: Zginął pies porażony prądem z pastucha

(ren)
Policja wyjaśnia czy właściciel posesji nie naraził innych osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu
Policja wyjaśnia czy właściciel posesji nie naraził innych osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu Archiwum
Oleccy policjanci wyjaśniają okoliczności, w jakich zginął pies porażony prądem z pastucha okalającego stawy w Gąskach. Funkcjonariusze sprawdzą także czy właściciel posesji nie naraził innych osób na niebezpieczeństwo.

Oficer dyżurny oleckiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Gąski znaleziono martwego psa. Jak ustalili funkcjonariusze, właściciel usłyszał jęk swojego zwierzęcia dochodzący z posesji sąsiada. Kiedy dotarł w to miejsce zauważył, że w stawie leży nieżyjący pies z pastuchem w pysku.

Na miejsce zostało wezwane pogotowie energetyczne, które odcięło i zabezpieczyło dopływ prądu. Posesja na której doszło do zdarzenia była częściowo ogrodzona metalową siatką oraz trzema równolegle rozciągniętymi drutami.

Teraz funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności zdarzenia oraz czy właściciel posesji nie naraził innych osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna