Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok 3:0 (zdjęcia, wideo)

Redakcja
Prowadzona przez byłego gracza zabrzan Michała Probierza Jagiellonia przegrała z Górnikiem wyraźnie i trochę pechowo (słupek, poprzeczka). Ojcem wygranej gospodarzy był autor dwóch goli (karny i wolny) Robert Jeż.
Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok 3:0

Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok 3:0

W poprzednim sezonie mecz obu zespołów w Zabrzu dostarczył nie lada emocji. Gospodarze prowadzili 3:0, skończyło się 3:3. W piątek takich emocji nie było, ale kilka sytuacji na pewno zapadło w pamięć kibiców. Chociaż pierwsze niemal pół godziny mogło usatysfakcjonować wyłącznie najmniej wybrednych widzów. Nie działo się bowiem nic, a oklaskami nagrodzona została akcja zakończona zakończona autem bocznym.

W 29. minucie, po uderzeniu Łukasza Madeja, sędzia dopatrzył się zagrania ręką białostockiego obrońcy Marka Wasiluka. Na nic zdały się protesty gości. Konsekwencją był rzut karny zamieniony na gola przez Roberta Jeża.

Radość miejscowych kibiców byłaby jeszcze większa, gdyby w kolejnej akcji Mateusz Zachara trafił do siatki zamiast w poprzeczkę.

Jagiellonia do przerwy nie potrafiła odpowiedzieć groźną akcją. Po zmianie stron też zresztą nie. Znów wiało nudą, zmów ten marazm przerwali gospodarze. Po akcji Madeja zawstydzająco spudłował jednak z bliska Rafał Kosznik.

Jak trzeba uderzać pokazał Jeż. Tym razem przymierzył z rzutu wolnego. Bramkarz "Jagi" nie miał nic do powiedzenia. Kibice Górnika nieco zadymili stadion, a trener gości zmienił dwóch graczy.

W 65. minucie goście po raz pierwszy w tym meczu mogli zdobyć gola - Patryk Tuszyński z ostrego kąta trafił w spojenie słupka z poprzeczką. Wydawało się, że Jagiellonia łapie wiatr w żagle. Tyle, że zespół trenera Probierza nadział się na kolejny cios rywali. Tym razem gola padł z akcji zakończonej przez Mateusza Zacharę.

W doliczonym czasie obu bramkarzy uratowały poprzeczki.

Górnik wygrał i został - przynajmniej do soboty - liderem tabeli.

Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok 3:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Robert Jeż (29-karny), 2:0 Robert Jeż (60-wolny), 3:0 Mateusz Zachara (84).

Żółta kartka - Górnik Zabrze: Łukasz Madej.

Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola). Widzów 3 000.

Górnik Zabrze: Pavels Steinbors - Dominik Sadzawicki, Błażej Augustyn, Seweryn Gancarczyk - Roman Gergel, Adam Danch, Robert Jeż (86. Armin Cerimatic), Radosław Sobolewski (81. Dzikamai Gwaze), Łukasz Madej, Rafał Kosznik (73. Maciej Mańka) - Mateusz Zachara.

Jagiellonia Białystok: Krzysztof Baran - Filip Modelski, Martin Baran, Marek Wasiluk, Radosław Jasiński (61. Michał Pazdan) - Dani Quintana, Povilas Leimonas (61. Mateusz Piątkowski), Maciej Gajos, Rafał Grzyb, Nika Dżalamidze (75. Przemysław Frankowski) - Patryk Tuszyński.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna