Obwodnica Suwałk: Projekt gotowy. To część Via Baltiki

Dokumentacja techniczna jest już gotowa i kilka dni temu trafiła do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Białymstoku.

- Aktualnie dokumenty są weryfikowane - informuje Łukasz Dybkowski z wydziału informacji GDDKiA w Warszawie. - Ich analiza ma zakończyć się jeszcze w tym miesiącu.

Jeśli będą zgodne z zamówieniem, inwestor wystąpi o pozwolenie na budowę drogi. Jeśli nie, projektant będzie musiał uzupełnić dokumenty, a to nieco wydłuży procedurę.

- Mam nadzieję, że tak się nie stanie i budowa będzie mogła rozpocząć się zgodnie z planem, czyli w przyszłym roku - mówił Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk. - Bardzo byśmy tego chcieli.

Projekt budowy drogi powstał już w minionym roku, ale Ministerstwo Infrastruktury nakazało go poprawić tak, by inwestycja była tańsza. GDDKiA zrezygnowała więc m.in. z wykupu rezerwowego pasa ziemi, który umożliwiłby dobudowanie trzeciego pasa jezdni. W takiej sytuacji dokumentację trzeba było poprawić. I z tym zadaniem projektanci już się uporali.

Kilka tygodni temu Jerzy Doroszkiewicz, szef białostockiej GDDKiA, zapewniał, że ma zgodę swojej centrali na ogłoszenie przetargu jeszcze w tym roku. W takim wypadku, na początku przyszłego roku można byłoby dokonać wycinki drzew i przygotować plac budowy.

- Na pewno nie będziemy niepotrzebnie tracić czasu - deklarował dyrektor Doroszkiewicz. - Pieniądze są zabezpieczone i nic nie stoi na przeszkodzie, by zacząć realizować to zadanie.

13-kilometrowy odcinek obwodówki ma kosztować ok. 500 mln złotych. Pieniądze będą pochodziły z programu "Łącząc Europę". Budowa suwalskiej obwodnicy ma się zakończyć w 2017 roku. W rejonie Poddubówka ma ona połączyć się z realizowaną właśnie obwodówką Augustowa. Oba przedsięwzięcia mają stanowić część szlaku komunikacyjnego Via Baltica.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje