Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brama Mazur: Mieszkańcy miasta skarżą się na drogę do galerii handlowej

Weronika Kowalewska [email protected]
Wszyscy ełczanie i goście, którzy chcą wybrać się na zakupy do Bramy Mazur muszą pokonać wiele przeszkód, np. nierówności, gruz czy doły.
Wszyscy ełczanie i goście, którzy chcą wybrać się na zakupy do Bramy Mazur muszą pokonać wiele przeszkód, np. nierówności, gruz czy doły. Weronika Kowalewska
Mieszkańcy miasta oraz goście skarżą się, że dojście do Bramy Mazur jest niebezpieczne.

- Ludzie chodzą po jezdni do galerii, a tam przecież jeździ mnóstwo samochodów. Wieczorem szybko robi się ciemno, a droga nie jest oświetlona. Żaden chodnik nie jest jeszcze zrobiony i dlatego zastanawiam się, kto zezwolił na oddanie takiej inwestycji. Tam naprawdę może dojść do tragedii - uważa Jerzy Dejryng z Ełku.

Brama Mazur swoje podwoje otworzyła w środę. Jednak inwestor pierwszej galerii handlowej w Ełku nie zdążył ze wszystkim na czas. Najgorzej wygląda droga dojazdowa od strony ul. Kościuszki. Tam w niektórych miejscach nie ma jeszcze asfaltu, a kierowcy narzekają na pieszych, którzy chodzą po jezdni. Oni jednak nie mają innego wyjścia, ponieważ na ulicy Kościuszki, chodniki nie zostały jeszcze zrobione. Zamiast nich są dziury, doły, gruz oraz usypana ziemia. Droga należy do miasta, jednak to inwestor galerii zobowiązał się do jej remontu. Droga jest już szersza, jednak potrzeba jeszcze nawet kilku tygodni, żeby można było po niej bezpiecznie jeździć.

- Brama Mazur w środku naprawdę wygląda imponująco, ale otoczenie jest w opłakanym stanie. Wszędzie pełno jest śmieci, kostka na placu przed galerią jest nierówno ułożona i można się o nią potknąć - mówi Krzysztof Szlejter z Ełku. - Najgorzej jednak wygląda droga dojazdowa, która tak naprawdę nie powinna zostać otwarta. Tam są takie wielkie doły i dziury i nie ma gdzie zaparkować. Bo parking podziemny niby jest, ale wjechać na niego nie można .

Każdego dnia Bramę Mazur odwiedzają tłumy ełczan i gości. Chętnie robią tam zakupy, ale zgodnie potwierdzają, że dojście jest utrudnione i niebezpieczne.

- Nie byłem na otwarciu, bo wstydzę się, że tak wygląda otoczenie wokół Bramy Mazur. Dziwię się również, że władze miasta zezwoliły na odbiór tej inwestycji - mówi Jerzy Dejryng.

- To inwestor Bramy Mazur otworzył drogę na własne ryzyko - odpowiada Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku. I dodaje, że rozmawiał już w tej sprawie z właścicielami galerii. - Chodniki na ulicy Kościuszki mają pojawić się już na początku tego tygodniu - zapewnia prezydent Ełku.

A według zapewnień inwestora galerii remont drogi ma zakończyć się jesienią.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna